Sam król Stanisław August Poniatowski szedł pieszo z Zamku Królewskiego na Starym Mieście aż do Alei Ujazdowskich, gdzie była Kalwaria Ujazdowska z czasów saskich, po drodze nawiedzając wszystkie kościoły. Król czuł się zobowiązany i również chciał świadczyć o swojej pobożności, ponieważ mieszkańcy Warszawy pielgrzymowali do grobów. Nawiedzanie grobów Pańskich rozwinęło się jeszcze bardziej w czasach zaborów, na znak zjednoczenia się z Chrystusem ukrzyżowanym. Dziękujemy wszystkim za przygotowanie naszego parafialnego kościoła do przeżywania tych najważniejszych świąt chrześcijańskich: za przygotowanie Ciemnicy i Grobu Pańskiego, za posprzątanie świątyni, przygotowanie dekoracji ołtarza kwiatami i liturgii na czas Triduum Paschalnego oraz za czynny i żywy udział w liturgiach minionych dni. Słowa wdzięczności kierujemy do ks. Adriana, kleryka Mateusza, pani organistki, ceremoniarzy, lektorów i ministrantów, pani Joanny Chynek i Zofii Gabryś, pana Roberta Zasępy oraz wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do radosnego przeżywania świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Niech Wam wszystkim dobry Bóg wynagrodzi obfitością swojej łaski.
GRÓB PAŃSKI A.D. 2024
Sam król Stanisław August Poniatowski szedł pieszo z Zamku Królewskiego na Starym Mieście aż do Alei Ujazdowskich, gdzie była Kalwaria Ujazdowska z czasów saskich, po drodze nawiedzając wszystkie kościoły. Król czuł się zobowiązany i również chciał świadczyć o swojej pobożności, ponieważ mieszkańcy Warszawy pielgrzymowali do grobów. Nawiedzanie grobów Pańskich rozwinęło się jeszcze bardziej w czasach zaborów, na znak zjednoczenia się z Chrystusem ukrzyżowanym. Dziękujemy wszystkim za przygotowanie naszego parafialnego kościoła do przeżywania tych najważniejszych świąt chrześcijańskich: za przygotowanie Ciemnicy i Grobu Pańskiego, za posprzątanie świątyni, przygotowanie dekoracji ołtarza kwiatami i liturgii na czas Triduum Paschalnego oraz za czynny i żywy udział w liturgiach minionych dni. Słowa wdzięczności kierujemy do ks. Adriana, kleryka Mateusza, pani organistki, ceremoniarzy, lektorów i ministrantów, pani Joanny Chynek i Zofii Gabryś, pana Roberta Zasępy oraz wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do radosnego przeżywania świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Niech Wam wszystkim dobry Bóg wynagrodzi obfitością swojej łaski.