Gra Miejska po klasztorach Łodzi

urszulanki.pl 3 dni temu

28 września br. odbyła się Gra Miejska po klasztorach Łodzi zainicjowana przez Radę Wydziału ds. Instytutów Życia Konsekrowanego, której przewodniczy s. Renata Radosz. Dzięki zaangażowaniu wielu sióstr, uczestnicy gry, mogli przekroczyć progi klasztoru/domu zakonnego i mieli okazję porozmawiać z siostrą zakonną. Przygotowane zostały: film-zwiastun zapraszający do udziału w grze i aplikacja, dzięki której zgłoszone drużyny mogły bez problemu trafić do nas i zbierać punkty. Sześć wspólnot zakonnych z terenu Łodzi, w tym nasza wspólnota z Czerwonej, przygotowałyśmy kilka zadań dla uczestników gry. Celem ich było przybliżenie charyzmatu i misji Zgromadzenia. Trzem zwycięskim drużynom, nagrody w postaci voucherów będących biletem wstępu do Kręgielni, wręczył przybyły na zakończenie Gry Miejskiej biskup nominat –o. Piotr Kleszcz, franciszkanin.


A oto pierwsze echo tego wydarzenia od uczestników gry:
„Dziękujemy WSZYSTKIM SIOSTROM we WSZYSTKICH KLASZTORACH ZA TAK WSPANIAŁE PRZYJĘCIE NAS! Po naszych doświadczeniach w innych (głównie świeckich) grach miejskich uważamy, iż Wasza była absolutnie najlepsza! Jednak Wasza gościnność, ilość atrakcji - zagadek, miejsc do zwiedzania, wiedzy i opowieści do poznania, rozmów, nie wspominając o ogromie poczęstunków do zjedzenia sprawiły, iż czasu było zdecydowanie za mało! Wasze przygotowanie i otwartość wystarczyłoby na dwa dni co najmniej.
Dzięki Grze Miejskiej (jako Mieszkańcy Łodzi!!) mogliśmy:
- zajrzeć po raz pierwszy tam, gdzie na co dzień nie ma wstępu (Siostry otworzyły dla nas Klauzurę!
- poznać uśmiechnięte, radosne Siostry, które opowiadają z pasją o swoim życiu, powołaniu, pokazują nam swoją pracę, warunki w których mieszkają, modlą się i jaką mają relację z Jezusem i innymi ludźmi
- spróbować najlepszych specjałów (muffinki, kruche ciasteczka, drożdżowe, rogaliki i wiele innych), które nic a nic nie tuczyły! A choćby poznać, jak smakują... liście rzodkiewki!
- dowiedzieć się, gdzie skierować studentkę, która nie dostała się do akademika
- usłyszeć historię Krucjaty Eucharystycznej
- zobaczyć opiekę i troskę sióstr o siebie wzajemnie i o nas
- docenić wartość uśmiechu (bezcenny)
- zobaczyć życie skromne, a szczęśliwe
- inspirujące, tak inne od naszej świeckiej codzienności
- poznać wspaniałych współuczestników Gry, w tym choćby ludzi, których zawsze chciało się spotkać na żywo!
- otrzymać błogosławieństwo i gratulacje z rąk Biskupa Kleszcza (!!!)
- zaświadczamy, iż nie gryzie
- otrzymać nagrodę, której naprawdę nie jesteśmy godni i bardzo nas zaskoczyła, a jest przewspaniała
- spędzić wartościowy czas w gronie rodzinnym, przyjaciół i poznając pięknych Ludzi
- ten Dzień był Darem Bożym dla Nas ❤️

DZIĘKUJEMY ❤️”

-s.Renata Radosz

{phocagallery view=category|categoryid=553|limitstart=0|limitcount=4}

Idź do oryginalnego materiału