Godzina Święta. Lipiec. Pierwszy Czwartek Miesiąca.

salveregina.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Chrystus-w-Getsemani


Godzina Adoracji w nocy o 23.

Intronizacja Serca Jezusowego 1922

Nauka.

Godzina święta (Adoracji) jest to modlitwa myślna lub ustna trwająca godzinę wieczorem we czwartek, na pamiątkę smutku i konania Pana Jezusa w Ogrojcu.

Początek tego nabożeństwa pochodzi od Św. Marii Małgorzaty. Razu pewnego pokazał się jej Pan Jezus i tak do niej powiedział: „Każdej nocy z czwartku na piątek dam ci odczuć ów smutek, jakiego doznawałem w Ogrodzie Oliwnym. Abyś mi towarzyszyła w mej pokornej modlitwie, jaką wtedy zanosiłem do ojca mojego, wstaniesz o godzinie jedenastej, upadniesz na twarz na ziemię, aby uśmierzyć Gniew Boży, i prosić będziesz o Łaskę dla grzeszników, abyś mi osłodziła nieco smutek, jakiego doznawałem opuszczony przez apostołów, którym musiałem czynić wyrzuty, iż jednej godziny nie mogli czuwać ze Mną”.

Niepojętymi Łaskami odpłacał jej Pan Jezus za to pobożne ćwiczenie.

Polecamy wtedy wszystkim przyjaciołom Serca Pana Jezusa, aby odprawiali tę świętą godzinę, o ile już nie każdego czwartku, to przynajmniej przed pierwszym piątkiem miesiąca.

Nabożeństwo to można odprawić w kościele albo w domu.

Nie ma na to żadnej przepisanej modlitwy. Można rozważać o smutkach Pana Jezusa w Ogrojcu, albo o smutku jakiego doznaje, będąc Obecny w Najświętszym Sakramencie. Można w czasie tej godziny odprawiać drogę krzyżową, odmawiać Różaniec, przygotować się do Spowiedzi itp.

Rozmyślanie. Na cześć Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny.

Źródło: Dodatek do Głosu Eucharystycznego Lipiec 1929r.

Uwielbienie.

„Wielbij duszo moja Pana!” (Łuk. 1).

Jezu Najsłodszy! Wierzę, iż tu w Przenajświętszym Sakramencie obecny jesteś jako Bóg i jako Człowiek w jednej Boskiej Osobie. Tu pod postacią chleba w tej małej i nikłej Hostii ukrywasz Bóstwo Twoje, Ciało, Krew i Duszę Twoją Przenajświętszą. Uwielbiam bezmiar Majestatu Twego Bożego i Nieskończoną Doskonałość Cnót Twojego Serca i z Matką Twoją Najświętszą łączę się w tym uwielbieniu, które Ona nawiedzając Św. Elżbietę w rozradowaniu ducha wyśpiewała w przedziwnym hymnie Swoim:

Wielbij duszo moja Pana!

I rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim.

Iż wejrzał na niskość służebnicy swojej: albowiem oto odtąd błogosławioną mię zwać będą wszystkie narody.

Albowiem uczynił mi wielkie rzeczy, który możny jest i Święte Imię Jego.

A Miłosierdzie Jego od narodu do narodu, bojącym się Jego.

Uczynił moc ramieniem swojem, rozproszył pyszne myśli serca ich.

Złożył mocarze z stolicy, a podwyższył niskie.

Łaknące napełnił dobrami, a bogacze z niczym puścił.

Przyjął Izraela sługę swego, wspomniawszy na Miłosierdzie Swoje.

Jako mówił ojcom naszym, Abrahamowi i potomstwu jego na wieki (Łuk. 1).

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.

Chwała Ojcu, Który stworzył nas dla Nieba, a gdyśmy Je utracili przez grzech pierwszych rodziców, ulitował się nad nami i dał nam Syna Swego Jednorodzonego Jezusa Chrystusa, aby nas odkupił Męką i Śmiercią Swoją i Niebo nam otworzył.

Chwała Synowi Bożemu, Jezusowi Chrystusowi, Który odkupiwszy nas, nie zostawił nas sierotami, ale Cud Miłości uczynił, by zostać z nami w Przenajświętszym Sakramencie po wszystkie dni aż do skończenia świata jako Ofiara nieustająca za grzechy nasze i jako Pokarm dusz naszych.

Chwała Duchowi Świętemu, Który z Krwi Niepokalanej Dziewicy Maryi utworzył to Najświętsze Ciało Zbawiciela a mocą Sakramentu Kapłaństwa zachowuje Je na ziemi ukryte pod postacią chleba jako Najdroższy Skarb Kościoła.

Chwała Trójcy Przenajświętszej, Trzem Osobom w Jedności Bóstwa, które uwielbiamy w Przedziwnej Tajemnicy Najświętszej Eucharystii.

Chwała Niepokalanej Dziewicy, Matce Boga, Maryi, która przyjąwszy Go w Wcieleniu, śpieszy w Nawiedzeniu nieść Go na zbawienie dusz jako Współodkupicielka i Pośredniczka Łask wszystkich:

„Błogosławionaś Ty między niewiastami i Błogosławion Owoc Żywota Twojego. Błogosławionaś, Któraś uwierzyła, albowiem spełni się to, coć jest powiedziane od Pana” (Łuk. 1).

Dziękczynienie.

„A skądże mnie to, iż przyszła Matka Pana mego do mnie?” (Łuk. 1).

Z Elżbietą Świętą, zdumioną Wielkością Miłosierdzia, Dobroci i Hojności Bożej i my wołamy z głębi wdzięcznych serc: A skądże nam to, iż Ten Sam Pan, Syn Dziewicy, wśród nas stanął już nie w Łonie Matki ukryty, jak niegdyś w Nawiedzeniu, ale pod widomą postacią tej białej Hostii, kryjącej Jego Ciało? Skąd nam to, iż już nie tylko stanął wśród nas na krótką chwilę, ale stale z nami przebywa, we dnie i w nocy i każdej chwili gotów nas przyjąć, wysłuchać skarg i próśb naszych, ukoić ból nasz, oświecić nas i umocnić wśród ciemnych nieraz i ciężkich dróg życia? Skąd nam to, iż Ten Syn Dziewicy Niepokalanej, Najczystszej, Której czystość i świętość przewyższa świętość Wszystkich Aniołów i Świętych — nie gardzi nędznymi sercami naszymi i nie tylko wchodzi w nie w Komunii Świętej, ale zachęca nas, abyśmy Go często, co dzień przyjmowali na coraz większe uświęcenie i uszczęśliwienie nasze i zapewnia nas, — aby ośmielić nas, — iż „rozkoszą Jego jest mieszkać między synami ludzkimi”. Skądże nam to, kiedy miliony nam podobnych w cieniu śmierci siedzą”, nie znając wcale Boga, albo znając Go, nie doszli do pełności prawdy i życia i w martwocie herezji pędzą smutne dni swoje? Skądże nam to tak łatwo, bezpiecznie i spokojnie cieszyć się Bogiem naszym i Panem, gdy tysiące braci naszych po całym świecie zdobywać Go musi w trudzie i męce krwawych prześladowań. Skądże nam to? Oto nie skąd inąd, ale z wielkości Niepojętego Miłosierdzia Bożego Serca Twego Panie nasz i Zbawco, Który Łaski Swe i Siebie Samego dajesz nam tak hojnie i obficie, abyśmy Cię tym więcej kochali, tym serdeczniej Ci dziękowali, tem ufniej o pomoc nieustannie prosili Matki Twojej. Bo przez Nią dałeś nam Siebie w Wcieleniu, przez Nią dawać nam Siebie postanowiłeś do końca wieków. Więc i dla nas najkrótszą i najłatwiejszą drogą do Ciebie jest oddać Ci się przez Ręce Matki Twojej. Oto najlepsza i najmilsza Sercu Twemu podzięka: przez Maryę do Jezusa!

Przeproszenie.

„A Miłosierdzie Jego od narodu do narodu, bojącym się Jego” (Łuk. 1).

Gdy rozważamy, Panie, wielkość Dobrodziejstw Twoich dla nas i naszą za nie wobec Ciebie niewdzięczność, lęk i trwoga nas ogarnia. Bo cóż Ci oddajemy w zamian za Miłość Twoją? Zapomnienie, opuszczenie, a choćby wzgardę! Czym odpłacamy Ci za Twoje zupełne oddanie się nam w życiu Twoim ziemskim, w Męce i Śmierci, a teraz i aż do końca wieków w tej Przenajświętszej Tajemnicy Ciała i Krwi Twojej? Czy nie odwracaniem się od Ciebie i Przykazań Twoich, które przekraczamy, grzesząc nie tylko lekko z ułomności i słabości, ale ciężko, świadomie i dobrowolnie w rzeczach ważnych i wielkich! Ale oto Matka Twoja pociesza nas w Nawiedzeniu Swoim i drogę nam wskazuje, którą do Ciebie iść mamy: „Miłosierdzie Jego — mówi do nas — od narodu do narodu, bojącym się Jego”. Więc chwytamy się tej Prawdy i przez przyczynę Ukochanej Matki Twojej i naszej, której nic odmówić nie możesz, błagamy Cię, Panie: okaż nad nami Miłosierdzie Twoje, bo skruszone serca nasze i żalem prawdziwym i szczerym za grzechy przejęte, lękają się obrażać Ciebie i zasłużyć na słuszny Gniew Twój. Przepraszamy Cię za winy nasze własne, przepraszamy za winy tych, co z naszej przyczyny zgrzeszyli i za tych, co nam byli powodem do grzechu. Przepraszamy Cię za winy i grzechy rodzin naszych, bliskich naszych i narodu całego. Przepraszamy za winy i grzechy ludzkości całej. „Od narodu do narodu” — wszystkim, daj Panie świętą bojaźń sprawiedliwych Sądów Twoich i okaż nam Miłosierdzie Twoje, pociągając wszystkie serca ku szczerej, prawdziwej pokucie. Nawróć nas, Boże, Zbawicielu nasz, i Gniew Swój odwróć od nas! Ucieczko grzesznych, módl się za nami!

Prośba.

„Podwyższył niskie”. — „Łaknące napełnił dobrami” (Łuk. 1).

Serce Twe, Panie, jest krynicą dobra wszelkiego. Tu w Przenajświętszym Sakramencie bije ono dla nas pełnym tętnem Miłości i jak Sam to objawiłeś umiłowanej Uczennicy Twojego Serca, Św. Małgorzacie Marii Alacoque, pragnie wylewać hojnie Łaski Swe i Dary na wszystkie dusze, dobrze usposobione. I oto znowu Najświętsza Matka Twoja uczy nas w Nawiedzeniu Swoim, jak mamy usposobić i przygotować duszę na przyjęcie Łask i Darów Twoich. „Podwyższył niskie”, mówi Ona do nas. A więc uniżyć nam się trzeba i w poczuciu słabości, nicości i nędzy naszej nad nikogo się nie wynosić, wszystkich szanować, a doznane wzgardy chętnie przebaczać i zapominać, dla Miłości Twojej, Który dla nas tyle wzgardy doznałeś w Męce Twojej i teraz wciąż doznajesz w Przenajświętszym Sakramencie. O, wlej nam w serce, Panie, tę cichość i pokorę, której Wzorem najdoskonalszym jest Serce Twoje, aby na te uniżone serca nasze spłynął zdrój Łask Twoich, i uniósł nas na wyżyny jak najściślejszego zjednoczenia z Tobą. Matka Twoja Najświętsza uczy nas w Nawiedzeniu Swoim, iż Ty „łaknące napełniasz dobrami”, a i Ty Sam Panie w kazaniu Swoim na górze ogłosiłeś światu, iż „błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni”. Daj nam więc Panie przez Przyczynę Matki Twojej łaknąć i pragnąć — nie dóbr świata tego przemijających i marnych, — ale daj nam łaknąć i pragnąć coraz większej wierności w pełnieniu Woli Twojej, którą ukazujesz nam w Przykazaniach Twoich i Kościoła Twojego i w obowiązkach powołania naszego. Daj nam łaknąć i pragnąć Miłości Twojej i wiecznego z Tobą zjednoczenia, w którym nasycisz i ugasisz wszystkie godziwe pragnienia, tęsknoty i życzenia nasze. Daj nam coraz więcej kochać Ciebie, a Miłość Twoja szczęśliwymi nas uczyni tu i na wieki. Amen!

Przez Marję do Jezusa (Bł. Ludwik Grignon).

Nigdy nie możesz pomyśleć o Najświętszej Panny Maryi, żeby Marya wtedy zaraz za ciebie nie pomyślała o Bogu. Nigdy nie możesz oddać chwały Maryi, żeby wtedy Marya nie oddała zaraz czci Bogu. Nazwać Ją mogę echem Boga, w którym nic innego nie brzmi, nic innego się nie odbija i nie powtarza, jak tylko Bóg. Gdy ty powiesz: Marya, Ona powie: Bóg. Święta Elżbieta pochwaliła Maryę i nazwała Ją błogosławioną z powodu, iż uwierzyła, a Marya, wierne echo Boga, wnet wydała pienie: Wielbij duszo moja Pana! Co zaś Marya uczyniła wtedy przy tej sposobności, to czyni zawsze i kiedy się Ją chwali, miłuje, czci, albo się Jej coś daje i zaofiarowuje, Bóg jest pochwalony, Bóg uczczony i wszystko to daje się Bogu przez Maryę.

Komunia Duchowna (Wedł. L. Soengen T. J.)

Przed Komunją św.

Powstań, o Pani, pośpiesz się, dziewicza Matko Boża i przyjdź! Ukaż mi Twe Oblicze, głos Twój niech zabrzmi w ustach moich, bo głos Twój miły, głos zbawienia, zwiastujący przyjście Zbawiciela. Przemów, Matko, a serce moje napełni się radością. Bo Ty mi przynosisz Słowo Boga, które dało życie światu.

Zaledwie spełniła się w Tobie Tajemnica Wcielenia przez cudowne działanie Ducha Świętego, a oto zaraz pośpieszyłaś w góry do Świętej Elżbiety, niosąc Jej Syna Bożego. Miłość Cię przynaglała, o Najświętsza Dziewico, abyś się wybrała z pośpiechem w tę drogę uciążliwą. Przez tę Miłość Twoją, o Najmilsza Dziewico, która w Łonie Swoim Odwieczną Miłość, Boga Samego kryjesz, pośpiesz i mnie na pomoc. I w moim sercu wznoszą się góry i pagórki przeróżnych ułomności i niedoskonałości. Uniż grzeszną wyniosłość ducha mojego, zapełnij przepaść nędzy mojej i mało duszności, wygładź ścieżki serca mego i usuń z niego wszystko, co się Bogu nie podoba. Oczyść je z wszystkich błędów, zaszczep w nim kwiaty wszelkich cnót. Obym przez Twoje Zasługi i Przyczynę stał się godny, aby Syn Twój Boski nawiedził mnie w Przenajświętszym Sakramencie Ołtarza. Amen.

O Boski Zbawicielu, jakże wielka i niepojęta jest Miłość Twoja dla nas i Twoje pragnienie, aby przebywać między synami ludzkimi. Zaledwie przyjąłeś Naturę ludzką w Nazarecie, gdy Duch Święty zstąpił na Najświętszą Pannę, i uczynił Ją, Matką Twoją, a oto Miłość Twoja nie pozwoliła Ci pozostać w ukryciu w cichem ustroniu nazaretańskim. Natychmiast przez natchnienie wewnętrzne pobudziłeś Najdroższą Swą Matkę, aby odwiedziła krewną Swoją Elżbietę. Jeszcze przed Narodzeniem Twoim chciałeś wejść między ludzi, oczyścić z grzechu pierworodnego Poprzednika Twojego Jana i cały dom Zachariasza obecnością Swoją uświęcić i ubłogosławić.

O Jezu, pozwól mi też korzystać z Łask Twoich, z Twojej pociechy i Twego błogosławieństwa. Nie patrz na słabość i nędzę moją, która nie pozwala mi tak Cię przyjąć, jak tego wymaga Twój Boski Majestat, ale spójrz na Miłość Twoją, która uczyniła Cię tak nam bliskim od chwili Wcielenia Twego. Nawiedź mnie błogosławioną obecnością Najświętszego Ciała Twojego, ażeby i mój duch rozradował się w Tobie, ażebym i ja Ciebie, mojego Boga poznawać się nauczył, Ciebie Dobro moje Najwyższe prawdziwie ukochał, wielbił Ciebie z świętą bojaźnią, chwalił sercem i usty, służył Tobie czynem i życiem całym. Amen.

Po Komunji świętej.

Jezu, Umiłowany Skarbie duszy mojej, witam z euforią i miłością Ciebie, który przebywasz w sercu moim i podziwem i pokorą przejęty, wołam ze Świętą Elżbietą: Skądże mi to, iż Pan i Bóg mój do mnie przybywa? Z Maryą, Najświętszą Matką Twoją uwielbiam Ciebie, Boga mego Wszechmocnego, Który mi uczynił tak wielkie rzeczy. Niechaj dusza moja wielbi Ciebie, a duch mój niech się w Tobie raduje! Najsłodszy Oblubieńcze duszy mojej, spraw, abym nie tylko teraz po przyjęciu Ciebie do serca mego, ale całe życie i całą wieczność mógł śpiewać z Oblubienicą z Pieśni nad pieśniami: Umiłowany mój mnie, a ja Jemu! Bądź błogosławiony, bądź wysławiony Panie mój, żeś mnie nawiedzić raczył w tym Przenajświętszym Sakramencie! Gdyby wszystkie stworzenia na ziemi i Wszyscy Aniołowie i Święci w Niebie dopomogli mi podziękować Ci za tę Łaskę, jeszcze by ta podzięka nie dorównała wielkości Miłosierdzia Dobroci i Hojności Twojej. Dziękuję Ci więc Jezu przez Maryę, Matkę Twoją, dziękuję Ci Twoim własnym Sercem, pełnym Miłości.

Spraw, o Jezu Najdroższy, aby te nawiedziny Twoje w Przenajświętszym Sakramencie przemieniły i ubłogosławiły duszę moją, ażebym za przykładem Świętego Poprzednika Twego, Jana żył bez grzechu w Miłości Twej, z Tobą stale złączony przez Łaskę uświęcającą. Spraw, abym Ci odtąd wiernie służył w obowiązku, Któryś mi przeznaczył; spraw, abym w ostatniej godzinie życia zasłużył na Boskie Nawiedzenie Twoje w Komunii Świętej, a potem na wieki cieszył się z Wybranymi oglądaniem Najświętszego Oblicza Twego w Niebie. Amen.

Święta Maryo, Dziewico pełna Łask, Tyś natchniona przez Ducha Świętego zanuciła pieśń dziękczynną w domu Zachariasza, milszą Bogu, niż pienia Wszystkich Świętych i Aniołów. O, zanuć ją i teraz, aby za mnie podziękować Synowi Swojemu za to, iż nawiedzić raczył niegodny przybytek serca mojego, przychodząc do mnie w Komunii Świętej. Bóg umiłował Ciebie ponad wszystkie swe stworzenia, uczynił Cię Matką Słowa Przedwiecznego, morzem Łask wszelkich i Skarbniczką i Pośredniczką ich, tak, iż żadna Łaska z Nieba na ziemię nie zstępuje inaczej, jak przez Twoje Błogosławione Ręce. Jakże szczęśliwi są ci, na których Miłosierne Oczy Twoje! Zwróć je i na mnie, pojednaj mnie z Synem Twoim i połącz mnie spoczną z Nim na zawsze.

Tyś, o Matko moja, znalazła Łaskę u Pana. Czegóż odmówić Ci może Bóg Ojciec, Którego jesteś Córką najmilszą, — Syn Boży, Który Cię miłuje jako Najdroższą Matkę, — Duch Święty, Który Cię wybrał na Oblubienicę? Przez Ciebie mamy przystęp do Boga. Bądź mi więc Matko Pośredniczką u Syna Swego, czuwaj nade mną, jak nad dzieckiem swoim, strzeż od złej drogi, a prowadź na dobrą i przyjdź mi z pomocą w godzinę śmierci. Nawiedzaj mnie Matko często w życiu i jak dziś dawaj mi Jezusa; nawiedź mnie z Nim w godzinę śmierci! Niech pod Waszą strażą przejdę do wieczności, aby tam w szczęściu Cię chwalić i w Bogu moim weselić się. Amen.

  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya za konających i grzeszników.
  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya w intencji powszechnego triumfu Najświętszego Serca Pana Jezusa, a specjalnie rozszerzenie codziennej Komunii Świętej, Straży Honorowej, Godziny Świętej i Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa w rodzinach.
  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya w intencjach osobistych wszystkich tu obecnych.
  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya za naszą Ojczyznę, zwłaszcza o zachowanie jej od bezbożności.

Najświętsze Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje. (5 razy).

Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami. (3 razy).

Święty Józefie, módl się za nami.

Święta Małgorzato-Mario, módl się za nami.

Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zobacz.

Po adoracji.

Podziękuj Sercu Panu Jezusowemu za otrzymane w ciągu tej adoracji Łaski…

Przeproś za wszystkie swe niedbalstwa…

Odmów 6 pacierzy za Kościół Święty dla dostąpienia odpustu i oddaj go Maryi do rozporządzenia…

Odchodząc, pozostaw swe serce na straży honorowej Boskiego Serca Pana Jezusowego.

————————————–

Przypis do powyższego rozważania:

Można posłużyć się innymi wersjami Godziny Świętej podanych w linku strony: Czwartek poświęcony ku czci Przenajświętszego Sakramentu.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału