Gdzie jest niebo? Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego.

sliwamariusz.wordpress.com 1 tydzień temu

Jezus powiedział do swoich uczniów: ”Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie uzbrojeni mocą z wysoka”. Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce pobłogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką euforią wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.

Gdzie jest niebo? Wydaje się iż konkretna odpowedź na to pytanie jest w dzisiejszym I czytaniu z Dziejów Apostolskich: Jezus uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w niego jak wstępował w niebo przystąpili do nich dwaj uczniowie w białych szatach i rzekli: Mężowie z Galilei dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus wzięty od was do nieba przyjdzie tak samo jak widzieliście go wstępującego do nieba. A zatem, nic prostszego: Niebo jest tam, gdzie jest Jezus. Jednak, zawsze znajdzie się ktoś, kto zapyta, to znaczy gdzie?

Wiele wieków temu, dwaj mnisi usłyszeli, iż jest na ziemi miejsce gdzie ziemia łączy sie z niebiem, gdzie można spokojnie przejść z ziemi do nieba. Przewędrowali szmat drogi, przeżyli mnóstwo niebezpieczeństw, ponieśli wiele trudów. Przez cały czas mówili sobie: nie możemy ustać, bo u celu czeka na nas niebo. W końcu po wielu latach wędrówki dotarli do drzwi do nieba. Zapukali, nacisnęli klamkę i z bijącym sercem weszli do środka. Oniemieli. To był ich własny klasztor, ich własna cela. Zrozumieli, iż miejsce gdzie niebo styka się z ziemią, znajduje się tam gdzie żyją.

Życie w niebie rozpoczyna się już tu na ziemi. Tam gdzie Pan Bóg nas postawił. Tam gdzie jesteśmy. W tym momencie, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: Jak to jest z tym moim niebem na ziemi? Czy tam gdzie przebywam jest niebo, czy może piekło? Warto się trudzić, by ludzie, którzy są blisko nas, czuli się jak w niebie, czyli by im było z nami dobrze.

Gdzie jeszcze jest niebo? Też, tu na ziemi, to Msza święta. W czasie Eucharystii przychodzi do nas Jezus. Tu możemy go spotkać. Msza święta jest przedsmakiem nieba. On tu jest obecny: przychodzi do nas w słowie Bożym, przychodzi w Eucharystii. jeżeli go przyjmujemy, to nasze serca stają się prawdziwym niebem. Dziwimy się ludziom, którzy opuszczają Mszę świętą, bo jak twierdzą „z lenistwa”, albo wybierają, długie spanie, czy zakupy. Sami, z własnej woli pozbywają się nieba.

Kapłan spotkał kiedyś pewną starszą panią. Zauważył, iż codziennie przychodzi na Mszę św. Deszcz, śnieg, słońce, ona zawsze siedzi w swojej ławce i uczestniczy we Mszy. Pewnego dnia postanowił zapytać ją, dlaczego codziennie przychodzi na Msze św. Wówczas odpowiedziała tak: Miałam kiedyś jedną córkę. Niestety, pewnego dnia zdarzył się wypadek, zginęła potrącona przez samochód. Przeżyłam to strasznie, nie mogłam sobie znaleźć miejsca. Aż wreszcie znalazłam, tu w kościele. W czasie każdej Mszy świętej, kiedy modlę się do Boga wiem, iż moja córka czyni to samo: wielbi Boga. Wierzę, iż ona jest blisko Boga w niebie.

Jak wspaniale ta kobieta pojęła czym jest Msza święta. To czas, w którym spotykają się ludzie żyjący na ziemi z tymi którzy już są w niebie. Oby dzisiejsza uroczystość, skłoniła nas do podjęcia trudu zdobywania nieba.

Idź do oryginalnego materiału