Francuzi okrzyknęli Polskę przyszłym "katolickim Dubajem". Wciąż się bogacimy

Francuski dziennik twierdzi, iż niebawem Polska stanie się "katolickim Dubajem". Nietypowe określenie nie wzięło się znikąd. Zdaniem zagranicznych redaktorów nasz kraj "po cichu staje się jednym z najbogatszych na świecie". Jak to możliwe? W ciągu kilku ostatnich dekad zanotowaliśmy ogromny wzrost.
Zdaniem francuskich dziennikarzy Polska, dzięki spektakularnemu wzrostowi gospodarczemu, wysokim zarobkom i unikalnej kombinacji pracy, wiary oraz efektywności, ma szansę stać się prawdziwym imperium. Nasz kraj przeszedł całkowitą transformację. Jak informuje portal 20minutes.fr, w ciągu roku PKB na mieszkańca w Polsce ma być wyższe niż w Japonii. Ponadto niedługo możemy pokonać także samych Francuzów.


REKLAMA


Zobacz wideo Państwowe pieniądze w kulturze dystrybuują ludzie zblatowani z władzą


Polska goni Europę i świat. Pewnego dnia Polak stanie się symbolem bogactwa
W ciągu ostatnich 35 lat Polska przeszła ogromną metamorfozę, a PKB wzrosło o około 932 proc., co wskazuje na "jeden z najbardziej imponujących wyników w Europie". Poza krótkim przestojem w trakcie pandemii Polska radzi sobie bardzo dobrze i stale się rozwija. Ponadto francuski dziennik zauważa, iż w ciągu kolejnych dziesięciu lat pod względem PKB na mieszkańca możemy wyprzedzić także inne kraje należące do grupy G7, z wyłączeniem Stanów Zjednoczonych. Na tej liście znajdują się między innymi Francja, Niemcy czy Włochy.
Pewnego dnia Polska stanie się katolickim Dubajem. Drugim globalnym centrum, do którego dotrą wszystkie marki, a jej mieszkańcy staną się symbolem bogactwa
- twierdzi jeden z rozmówców francuskiego dziennika. Jak zatem doszło do tego, iż "Polska po cichu stała się jednym z najbogatszych państw świata"? Dynamiczny rozwój gospodarczy to efekt reform, inwestycji oraz ciężkiej pracy obywateli.


Dlaczego Polska się bogaci? Tu jest teraz niczym w Berlinie
Sukces Polski wynika z wyjątkowej równowagi między jakością, kompetencjami i ceną - aspektami, które często podkreślają eksperci oraz zagraniczni inwestorzy. Mimo iż ceny w Polsce rosną, potencjał wciąż ma swoją siłę. Międzynarodowe grupy chętnie tworzą swoje siedziby w naszym kraju, a dzielnica biznesowa staje się coraz potężniejsza. To widać w samej Warszawie, gdzie nie brakuje gigantycznych wieżowców i możliwości. Ponadto Polska skupiła się również na edukacji oraz pracy. Każdego roku kształcimy choćby 74 tys. absolwentów kierunków informatycznych, przez co stajemy się ważnym graczem na rynku technologicznym w Europie Wschodniej.
W Polsce panuje bardzo silna etyka pracy i zamiłowanie do ciężkiej pracy. (...) Praca jest wszechobecna
- wskazuje polski rozmówca. W ciągu ostatnich dziesięciu lat średnia pensja w Polsce wzrosła z 4 tys. zł do około 8,2 tys. zł, co oznacza jej podwojenie. Natomiast minimalna krajowa wzrosła o spektakularne 146 proc.


Kto by pomyślał, iż pewnego dnia poziom życia w Polsce będzie tak bliski berlińskiemu?
- pyta Adrian, który wyemigrował do Niemiec w poszukiwaniu pracy, ale ostatecznie wrócił do Warszawy.


Źródło: 20minutes.fr


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.