15 stycznia 2025 https://pch24.pl/franciszek-wszyscy-w-kosciele-sa-zaproszeni-rozwodnicy-homoseksualisci-i-osoby-trans/
Franciszek: wszyscy w Kościele są zaproszeni. Rozwodnicy, homoseksualiści i osoby trans
(fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO Dostawca: PAP/EPA.)
„Bóg Ojciec kocha ich tą samą bezwarunkową miłością, kocha ich takimi, jakimi są, i towarzyszy im w taki sam sposób, jak nam wszystkim, będąc blisko, miłosierny i czuły” – napisał o homoseksualistach papież Franciszek w swoim nowym pamiętniku Nadzieja. Równocześnie papież wiele miejsca poświęcił obronie błogosławieństwa par jednopłciowych, wyrażonego w dokumencie Fiducia Supplicans.
„To ludzie są błogosławieni, a nie związki” – napisał papież Franciszek, komentując po raz kolejny kontrowersje wokół dokumentu Fiducia Supplicans. Tymczasem sam tekst mówi o błogosławieństwie udzielanym parze osób tej samej płci. Ciężko również błogosławić parę bez uwzględnienia ich intymnego związku; to właśnie ich wzajemna relacja tworzy parę.
Komentarze Franciszka z pamiętnika Nadzieja, rozszerzają jego wcześniejszą obronę dokumentu, umożliwiającego księżom udzielanie błogosławieństw parom homoseksualnym. „Otwartość, a na pewno nie relatywizm, ani żadna zmiana doktryny, jest duchem i sercem Fiducia supplicans” – napisał Franciszek.
Wydany w grudniu 2023 r. dokument wywołał powszechne oburzenie w całym Kościele, a znaczna liczba biskupów odrzuciła tekst w całości. Emerytowany prefekt Kongregacji Nauki Wiary (dzisiaj – Dykasteria Nauki Wiary) kardynał Gerhard Müller napisał, iż „błogosławieństwa” par homoseksualnych stanowią „bluźnierstwo” i iż dokument jest „wewnętrznie sprzeczny”.
Rzeczywiście, zaledwie dwa lata wcześniej, w 2021 r., KNW wyraźnie stwierdziła, iż Kościół nie ma „władzy udzielania błogosławieństwa związkom osób tej samej płci”. KNW napisała, iż „nie jest dozwolone udzielanie błogosławieństwa związkom (…) choćby stabilnym, które obejmują aktywność seksualną poza małżeństwem (tj. poza nierozerwalnym związkiem mężczyzny i kobiety otwartym na przekazywanie życia), jak ma to miejsce w przypadku związków między osobami tej samej płci”.
Ale według Franciszka, zgoda na błogosławieństwa osób tej samej płci „wynika z pragnienia, aby nie przypisywać jednej sytuacji lub jednej kondycji całemu życiu tych, którzy pragną zostać oświeceni i żyć z towarzyszącym im błogosławieństwem”.
„Wszyscy w Kościele są zaproszeni, w tym osoby rozwiedzione, w tym osoby homoseksualne, w tym osoby transpłciowe” – dodał, opierając się na swoich regularnych spotkaniach z grupami osób trans w Watykanie. „Kiedy po raz pierwszy grupa osób transpłciowych przybyła do Watykanu, wyszli ze łzami w oczach, wzruszeni, ponieważ wziąłem ich za ręce, pocałowałem ich… Jakbym zrobił dla nich coś wyjątkowego. Ale one są córkami Boga!”.
Nie jest jasne, czy Franciszek miał na myśli biologiczne kobiety, czy mężczyzn, którzy żyją jako „transpłciowe kobiety”. Na kartach pamiętnika Franciszek potępił „opór” wobec tekstu jako oparty na „niewystarczającej wiedzy lub jakiejś formie hipokryzji”.
Potępiając prawa przeciwko homoseksualizmowi, które są szczególnie rozpowszechnione w krajach afrykańskich, Franciszek powiedział, iż homoseksualizm „jest faktem ludzkim”, na który Kościół nie może reagować „bezmyślnie”. Papież zdawał się również sugerować, iż nie ma potrzeby nawracania się z homoseksualnego stylu życia, ponieważ Bóg „kocha ich takimi, jakimi są”:
„Bóg Ojciec kocha ich tą samą bezwarunkową miłością, kocha ich takimi, jakimi są, i towarzyszy im w taki sam sposób, jak nam wszystkim, będąc blisko, miłosierny i czuły” – napisał.
Źródło: lifesitenews.com PR