Franciszek: "Jeśli widzę Ewangelię tylko w sposób socjologiczny, tak, jestem komunistą, podobnie jak Jezus"

novusordo-pl.blogspot.com 1 rok temu

Franciszek: „Jeśli widzę Ewangelię tylko w sposób socjologiczny, tak, jestem komunistą, podobnie jak Jezus”

30 grudnia 2022 r.

Tłumaczenie polskie za:

https://novusordowatch.org/2022/12/francis-gospel-sociological-yes-communist/

Wywiad z jezuickimi dziennikarzami z magazynu „America”...



Czasami „papież” Franciszek (Jorge Bergoglio) mówi skandaliczne rzeczy i nikt nie zauważa po prostu dlatego, iż mówi i robi tak wiele innych oburzających rzeczy, iż nie można przeczytać ani przetworzyć wszystkiego we adekwatnym czasie.

Dlatego musimy raz jeszcze zwrócić się do wywiadu, którego Franciszek udzielił dziennikarzom związanym z jezuickim magazynem America, który został opublikowany 28 listopada:

Odchodzący redaktor naczelny America, „ks.” Matt Malone, zadał Bergoglio następujące pytanie:

W Stanach Zjednoczonych są tacy, którzy interpretują waszą krytykę kapitalizmu rynkowego jako krytykę Stanów Zjednoczonych. Są choćby tacy, którzy myślą, iż możecie być socjalistą, albo nazywają was komunistą, albo marksistą. Oczywiście zawsze mówiliście, że podążacie za Ewangelią. Ale jak odpowiecie tym, którzy mówią, iż to, co Kościół i wy macie do powiedzenia na temat ekonomii, nie jest ważne?

Fałszywy papież udzielił wybuchowej i bluźnierczej odpowiedzi:

Zawsze zadaję sobie pytanie, skąd bierze się to etykietowanie? Na przykład, kiedy wracaliśmy samolotem z Irlandii, wyszedł list od amerykańskiego prałata, który mówił o mnie różne rzeczy. Staram się podążać za Ewangelią. Jestem bardzo oświecony przez Błogosławieństwa, ale przede wszystkim przez standard, według którego będziemy sądzeni: Mateusz 25. „Byłem spragniony, a daliście mi pić. Byłem w więzieniu, a wy mnie odwiedziliście. Byłem chory, a wy się o mnie troszczyliście”. Czy zatem Jezus jest komunistą? Problem, który się za tym kryje, o którym słusznie wspomniałeś, to społeczno-polityczne ograniczenie orędzia ewangelicznego. Jeśli patrzę na Ewangelię tylko w sposób socjologiczny, to tak, jestem komunistą, podobnie jak Jezus. Za tymi błogosławieństwami i 25 rozdziałem Ewangelii św. Mateusza kryje się przesłanie Jezusa. I to jest bycie Chrześcijaninem. Komuniści ukradli część naszych chrześcijańskich wartości. [Śmiech.] A z innych, zrobili z nich katastrofę.

(podkreślenie dodane)

Zaskakująca jest tu tylko nonszalancka szczerość, z jaką Bergoglio przyznaje, iż wierzy, iż Ewangelia jest manifestem komunizmu, jeżeli rozpatrywać ją tylko w aspekcie socjologicznym (cokolwiek to dokładnie ma znaczyć).

W przeszłości Franciszek wielokrotnie okazywał swoje marksistowskie sympatie. Oto kilka przykładów:

Komunizm jest z natury ateistyczny, gdzie Boga zastępuje państwo. Nic dziwnego, iż Franciszek ma taką sympatię dla tego nikczemnego systemu i jego zwolenników, ponieważ on również popiera i naucza teologii wyzwolenia, która jest marksistowską reinterpretacją Ewangelii, i która wypacza prawdziwą doktrynę Chrystusa, w którą Bergoglio chętnie uderza, gdy tylko pozwala na to okazja.

W 1939 roku wspaniały irlandzki pisarz katolicki ks. Edward Leen (1885-1944) opublikował książkę zatytułowaną The Church before Pilate . W rozdziale 2 tej pracy autor poświęca podrozdział tematowi komunizmu. Przedstawia otrzeźwiającą analizę nikczemnego, materialistycznego, bezbożnego systemu wprowadzonego przez Karola Marksa (1818-1883), określając go jako „najbardziej bezkompromisowego wroga katolickości”, a choćby „najdokładniejszy wyraz częściowych, niepełnych i nieco nielogicznych buntów, które naznaczyły bieg Chrześcijaństwa od pierwszych lat ery chrześcijańskiej”.

Aby przeczytać pełny tekst obalenia komunizmu przez ks. Leena, patrz następujący post:

Podczas gdy wielu błędnie utrzymuje, iż komunizm jest jedynie teorią ekonomiczną, myląc go z socjalizmem, prawda jest taka, iż komunizm jest czymś znacznie więcej. Jest to nic innego jak „etyka i religia”, jak wyjaśnia ks. Leen. Komunizm dąży do zachwiania i zastąpienia dzięki rewolucji całego porządku społecznego. Cokolwiek przyczynia się do osiągnięcia tego celu, jest moralnie do przyjęcia dla komunisty, który trzyma się okrutnego błędu, iż „cel uświęca środki”.

Prawdziwi papieże zdecydowanie potępili komunizm i socjalizm. Do najważniejszych dokumentów Urzędu Nauczycielskiego należą:

http://rodzinakatolicka.pl/leon-xiii-quod-apostolici-muneris-o-sekcie-komunistow-socjalistow-i-nihilistow/

http://rodzinakatolicka.pl/leon-xiii-rerum-novarum-o-kwestii-socjalnej/

http://rodzinakatolicka.pl/pius-xi-quadragesimo-anno-o-chrzescijanskim-ustroju-spolecznym/

http://rodzinakatolicka.pl/pius-xi-divini-redemptoris-o-bezboznym-komunizmie/

Należy podkreślić, że potępienie komunizmu przez Kościół nie powinno być rozumiane jako aprobata kapitalizmu. Chociaż kapitalizm nie jest wewnętrznie zły jak komunizm, ma tendencję do psucia uzasadnionego dążenia do osiągnięcia zysku, przekształcając je nie tylko w cel sam w sobie, ale w najwyższy ze wszystkich celów, do których należy zaciekle dążyć, nawet kosztem indywidualnych praw ludzi i dobra wspólnego.

Teoria ekonomiczna, która najbardziej odpowiada nauce społecznej Kościoła, wydaje się być tak zwanym „dystrybucjonizmem”, chociaż etykieta ta jest podatna na błędne zrozumienie. Poniższy artykuł wyjaśnia to dość obszernie:

Antidotum na komunizm nie jest więc kapitalizm, ale społeczna i moralna doktryna Kościoła katolickiego.

Idź do oryginalnego materiału