Ewolucja i wiara: naukowcy o zgodności teorii z nauczaniem Kościoła

23 godzin temu

Czy wiara w ewolucję jest sprzeczna z katolicką doktryną? Podczas konferencji Society of Catholic Scientists naukowcy i teologowie wyjaśnili, jak można pogodzić teorię Darwina z wiarą w stworzenie człowieka na obraz Boga. Kluczem okazuje się rozróżnienie między człowiekiem biologicznym a teologicznym.

Więcej artykułów o Kościele znajdziesz na stronie głównej: ewtn.pl

Źródło: | CNA | 12 czerwca 2025 |
Photo credit: CNA
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Subskrybuj newsletter
Wesprzyj naszą misję

Ponad 150 naukowców uczestniczyło w ósmej konferencji Society of Catholic Scientists, która odbyła się 6–8 czerwca na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie. Wśród poruszanych tematów znalazły się: wolna wola, matematyka a teologia, doświadczenia bliskie śmierci oraz pochodzenie człowieka. Szczególną uwagę zwróciły wystąpienia trzech badaczy: filozofa Kennetha Kempa, biologa Daniela Kueblera i teologa Chrisa Baglowa, którzy omawiali zgodność teorii ewolucji z katolicką doktryną.

Kościół a teoria ewolucji — stanowisko Piusa XII

Kościół katolicki nie odrzuca teorii ewolucji. Już papież Pius XII w encyklice Humani Generis (1950) stwierdził, iż nie ma przeszkód, by badać ewolucyjne pochodzenie ciała ludzkiego, pod warunkiem uznania, iż dusza ludzka pochodzi bezpośrednio od Boga. Jednocześnie podkreślił, iż wszyscy ludzie muszą wywodzić się od jednej pary pierwszych rodziców – Adama i Ewy.

Trzy pojęcia człowieczeństwa: biologiczne, filozoficzne, teologiczne

Zdaniem prelegentów, nie istnieje sprzeczność między tą nauką a stanowiskiem współczesnej biologii, jeżeli przyjmiemy rozróżnienie między „człowiekiem biologicznym”, „filozoficznym” a „teologicznym”. Kemp tłumaczył, iż „człowiek biologiczny” to każdy przedstawiciel gatunku Homo sapiens, natomiast „człowiek filozoficzny” posiada zdolność myślenia abstrakcyjnego i wolną wolę, a „teologiczny” jest zdolny do relacji z Bogiem.

Według tej koncepcji, Bóg mógł obdarzyć duszami rozumnymi dwoje ludzi spośród populacji biologicznej, a ich potomstwo – choćby w wyniku krzyżowania z innymi osobnikami – mogło dać początek całej ludzkości posiadającej duszę. Kemp podkreślił, iż takie założenie jest zarówno „naukowo możliwe, jak i teologicznie ortodoksyjne”.

Dowody na racjonalność u praczłowieka: narzędzia, sztuka i rytuały

Biolog Daniel Kuebler zwrócił uwagę, iż ślady racjonalnego myślenia — jak użycie narzędzi, barwników czy sztuki — pojawiają się stopniowo, a najpewniejsze dowody na myślenie pojęciowe datuje się na ok. 100 tys. lat temu.

Chris Baglow odniósł się do kwestii neandertalczyków, którzy wymarli 40 tys. lat temu, ale wcześniej krzyżowali się z ludźmi współczesnymi. Choć ich sztuka przypominała dzieła Homo sapiens, niekoniecznie świadczy o umiejętności symbolicznego myślenia. Baglow nie wykluczył jednak, iż mogli być przygotowaniem do pełnego człowieczeństwa.

Choć Kościół nie wymaga od wiernych wiary w ewolucję, według sondażu Gallupa z 2024 r. aż 62% katolików w USA uznaje, iż człowiek rozwinął się z wcześniejszych form życia, a 32% wierzy, iż Bóg stworzył człowieka w obecnej postaci.

słowa kluczowe: ewolucja a wiara katolicka; Kościół katolicki i ewolucja; Pius XII Humani Generis; człowiek biologiczny i teologiczny; teoria Darwina a Kościół; stworzenie człowieka Bóg; konferencja Society of Catholic Scientists; zgodność nauki z wiarą

Idź do oryginalnego materiału