Ewangelia na niedzielę: triumf Chrystusa jest pewny

1 tydzień temu

Jezus unika budzenia wśród tłumów niezdrowych sensacji na temat końca świata. Nie katastrofy, ale spotkanie ze Zbawicielem są głównym tematem apokaliptycznych fragmentów Ewangelii. To zapowiedź, iż Chrystus wyzwoli nas z mocy zła i wprowadzi do swojego Królestwa. W takim też duchu Centrum Formacji Duchowej w Krakowie przygotowało komentarz do Ewangelii na niedzielę 17 listopada.

Komentarz wideo:

1. O dniu owym nikt nie wie

To, iż ludzie i aniołowie nie znają czasu ostatecznego przyjścia Chrystusa, jest całkowicie zrozumiałe, ale umieszczenie w tym samym ciągu Syna Człowieczego wydaje się dziwne. Nie należy doszukiwać się w Jego słowach „ukrytego sensu”. Po prostu nie wiemy, kiedy skończy się nasz ziemski byt. Dobrze jest nauczyć się przyznawać, iż czegoś nie wiemy i odpowiadać na niektóre pytania: „Nie wiem. Bóg to wie”.

Czy mam zdrowy dystans do moich codziennych spraw?

2. Ujrzą Syna przychodzącego z mocą

Na końcu czasów Syn Człowieczy pojawi się z potęgą i chwałą. To nie oznacza, iż przyjdzie w innym stylu aniżeli ten, w którym przyszedł, gdy się narodził w Betlejem i gdy umarł na krzyżu. Oczywiście, nie będzie powtórnie umierać. Pokaże, jak wielka i wspaniała jest miłość! W krzyżu wielu widziało raczej słabość niż chwałę. Jego przyjście na końcu świata będzie triumfem.

Jak często o tym myślę?

3. Jest blisko

Ucz się odczytywać znaki. To nie jest trudne. Nauczysz się tego, biorąc codziennie do ręki słowo Boże. Gdy widzisz, iż drzewa wypuszczają liście: kasztanowce, klony, bzy… wiesz, iż zbliża się lato. Popatrz na znaki w twoim życiu – przyjście Chrystusa, w perspektywie wieczności, nie jest odległe.

Ważne, aby być gotowym, zawsze gotowym!

Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów, Kraków

Idź do oryginalnego materiału