Eksperci radzą, jak unikać niebezpiecznych praktyk duchowych.
Dowiedz się, czego nie robić, aby skutecznie opierać się złu.
Zobacz, jak dbać o swoją duchową ochronę.
Czas czytania: ok. 3 minuty.
Źródło: Eduardo Berdejo | ACI Prensa | 12 stycznia 2025 |Photo credit: Envato.com
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Dziękujemy, iż czytasz ten artykuł. jeżeli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów wyraziło zaniepokojenie pewnymi błędnymi praktykami, stosowanymi m.in. przez niektórych księży, które wprowadzają w błąd wiernych szukających pomocy w obliczu możliwych nadzwyczajnych działań diabła.
Stowarzyszenie, które zrzesza około 900 członków-egzorcystów na całym świecie, wydało ostrzeżenie w artykule zamieszczonym 6 stycznia na stronie internetowej organizacji, aby „udzielić niezbędnych wyjaśnień, które pozwolą nam adekwatnie działać w zakresie świadczenia Bożego miłosierdzia poprzez posługę egzorcyzmów”.
Stowarzyszenie opublikowało artykuł, ponieważ „zauważono pewne praktyki duszpasterskie, które zamiast służyć zranionemu ciału Chrystusa, zwiększają jego cierpienie i powodują dezorientację”. Egzorcyści proszą katolików, aby wzięli pod uwagę te obserwacje, „aby uniknąć postaw i metod, które nie odpowiadają autentycznemu dziełu Pana Chrystusa”.
W tekście zwrócono również uwagę na fakt, iż w ostatnich latach wzrosła liczba osób zwracających się do egzorcystów, ponieważ ludzie zastanawiają się lub są przekonani, iż są „ofiarami nadzwyczajnego działania diabła”, czy to w postaci nękania, obsesji, opętania czy inwazji.
Egzorcyści ostrzegają jednak, iż zdarzają się przypadki, w których przekonanie to — wymagające potwierdzenia wnikliwym badaniem — jest często podzielane przez „osoby, które bez żadnego specjalnego przeszkolenia w tej kwestii i bez upoważnienia od kompetentnego ordynariusza postępują niewłaściwie, wywołując zamieszanie wśród ludu Bożego”.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów ostrzega przed dziewięcioma błędnymi praktykami duszpasterskimi, które dezorientują ludzi pragnących uwolnić się od nadzwyczajnego działania złego.
1. Improwizacja i sensacyjność
Stowarzyszenie rozpoczyna krytykę postawy niektórych księży, osób konsekrowanych i świeckich, którzy bez odpowiedniego przygotowania i mandatu biskupiego „zamiast kierować przypadki możliwych nadzwyczajnych działań złego ducha” do egzorcysty, stosują „arbitralne metody uwalniania”, które nie są autoryzowane przez biskupa.
„Jeszcze poważniejsza sytuacja ma miejsce, gdy odwodzą wiernych od zwracania się do oficjalnego egzorcysty swojej diecezji, sugerując im, aby poszukali innych znanych egzorcystów uważanych za »potężniejszych« lub [twierdzących] rzekomą niezwykłą aktywność demoniczną, którą wykryli”.
2. Skupianie się na pracy diabła, a nie na Ewangelii
Stowarzyszenie wskazuje, iż „godne ubolewania jest to, iż niektórzy, zamiast głosić Ewangelię Jezusa Chrystusa, która uwalnia człowieka z niewoli zła i grzechu, skupiają swoją uwagę wyłącznie na obecności i działaniu diabła”, wmawiając tym, którzy szukają pomocy, iż „wyzwolenie zależy wyłącznie od kompulsywnego powtarzania modlitw i błogosławieństw”, podczas gdy pokój Chrystusa „można uzyskać jedynie poprzez życie pełne miłości, karmione słowem Bożym, modlitwą, częstym przystępowaniem do sakramentów Eucharystii i spowiedzi oraz autentycznym nabożeństwem do Niepokalanej Dziewicy”.
3. Zaniedbanie rozeznania
Stowarzyszenie ubolewa, iż niektórzy księża, w tym egzorcyści, zaniedbują „poważne i rygorystyczne rozeznanie przepisane przez Praenotanda (dyrektywy) Rytu Egzorcyzmów” i stosują „kryteria obce wierze katolickiej, potwierdzające koncepcje pochodzenia ezoterycznego lub New Age”. Artykuł ostrzega, iż jest to podejście „niedopuszczalne i sprzeczne z wiarą i doktryną Kościoła”.
4. Praktyki przesądne
Stowarzyszenie krytykuje również tych, którzy stosują przesądne procedury, takie jak żądanie „fotografii lub ubrań w celu rozpoznania potencjalnego zła”, a także dotykanie „pewnych punktów ciała wiernego w celu 'zdiagnozowania obecności złośliwych bytów’ lub 'wypłukania negatywności’” lub sugerowanie niewłaściwego używania sakramentaliów, takich jak woda, sól lub poświęcony olej, „które niektórzy nazywają 'egzorcyzmowanymi’”.
W artykule ostrzega się, iż „są to błędne postawy, które podsycają przesądną mentalność i praktyki, szkodzą godności ciała, świątyni Ducha Świętego, i prowadzą do magicznego używania poświęconych przedmiotów”.
5. Zaangażowanie osób nieodpowiednich
W artykule stwierdzono, iż „niedopuszczalne jest, aby niektórzy księża lub pracownicy duszpasterscy współpracowali z tzw. „jasnowidzami” lub rzekomymi charyzmatykami”, kierując do nich cierpiącą osobę zamiast skontaktować ją z egzorcystami wyznaczonymi przez biskupów.
„Co gorsza, gdy to sam egzorcysta diecezjalny deleguje tym osobom zadanie, które powierzył mu Kościół, tj. autoryzowane rozeznanie autentycznej, nadzwyczajnej aktywności demonicznej”.
Stowarzyszenie przypomina, iż egzorcysta musi wziąć odpowiedzialność za cierpienie innych i „nie zaniedbać poświęcenia czasu w osobiste rozeznanie… w celu zweryfikowania możliwego nadzwyczajnego działania diabła”, a tym samym zapewnić opiekę duszpasterską jego ofiarom.
6. Z wyłączeniem nauk medycznych i psychologicznych
Stowarzyszenie wyjaśnia, iż egzorcysta nie tylko kieruje się tradycyjnymi kryteriami, aby ustalić, czy dana osoba cierpi na nadzwyczajne działanie diabła, ale także opiera się na doświadczeniu doświadczonych egzorcystów, a w niektórych przypadkach „na radach ekspertów w dziedzinie medycyny i psychiatrii”.
Egzorcyści podkreślają, iż nie można „a priori wykluczyć konsultacji z naukami psychologicznymi i psychiatrycznymi oraz innymi pozytywnymi dyscyplinami, które w niektórych przypadkach mogą pomóc zrozumieć pochodzenie chorób, które niekoniecznie mają nadprzyrodzone pochodzenie”.
„Takie podejście nie tylko wprowadza w błąd, ale naraża ludzi na niepotrzebne ryzyko, ignorując niekiedy decydujący wkład współczesnych dyscyplin medycznych i psychologicznych”.
7. Nieodpowiedzialne i szkodliwe oświadczenia
Stowarzyszenie apeluje, aby ludzie nie popadali w „gorącą potrzebę identyfikowania za wszelką cenę nadzwyczajnego działania demonicznego jako głównej przyczyny [czyjegoś] cierpienia”, zwłaszcza bez wcześniejszego dokonania poważnego rozeznania.
8. W sprawie czarów
W swoim artykule stowarzyszenie zauważa, iż chociaż praktyka czarów stała się powszechna, nie należy popadać w „postawę pełną lęku”, upatrywać w niej źródła wszelkiego zła i nieszczęść, jakie mogą spotkać człowieka.
Egzorcyści wskazują, iż „zdrowy rozsądek i doświadczenie uczą również, iż jeżeli zło mogło rzeczywiście zostać spowodowane przez czary, skupianie się na jego identyfikacji” i zapewnianie ludzi, iż byli ofiarami, jest bezużyteczne i nieistotne dla ich wyzwolenia, a także szkodliwe, ponieważ mogą zacząć żywić „uczucia nienawiści” do domniemanych autorów klątwy.
Przeciwnie, ważne jest, aby skupić uwagę osoby „na środkach zaradczych łaski ofiarowanych przez Kościół i na chrześcijańskiej drodze, którą należy podążać”, ucząc pewności, iż „Bóg nie opuszcza swojego stworzenia, które przechodzi próbę, ale w pewien sposób cierpi z nim i jednocześnie wspiera je i pociesza swoją łaską”.
Podobnie nauczanie „przekonania, iż wszelkie cierpienie spowodowane przez jakiekolwiek zło, które może nas spotkać w życiu, jeżeli zostanie przyjęte z miłością i ofiarowane Bogu, przemienia zło w dobro”.
9. Uzdrawianie międzypokoleniowe (uzdrawianie drzewa genealogicznego)
Stowarzyszenie ostrzega także przed błędem tzw. „międzypokoleniowego uzdrawiania” i ubolewa, iż „niektórzy księża, a choćby niektórzy egzorcyści” realizują tę praktykę „jako warunek sine qua non (absolutnie konieczny), bez którego nie może być uzdrowienia ani wyzwolenia, nie zdając sobie sprawy ze szkód, jakie wyrządza to ich wierze i wierze ludzi, a także z konsekwencji, jakie ci ostatni mogą ponieść na poziomie egzystencjalnym”.
„Kilku lokalnych ordynariuszy i konferencji biskupów już interweniowało w tej dziedzinie, podając doktrynalne powody, które pokazują, iż ta praktyka nie ma żadnych biblijnych i teologicznych podstaw”. Stowarzyszenie podaje jako przykład niedawną notatkę doktrynalną na ten temat Hiszpańskiej Konferencji Biskupów.
Wygnanie strachu
Oprócz powyższych praktyk, artykuł stowarzyszenia przypomina czytelnikom, iż egzorcyści są powołani, aby pozwolić, aby pokój Chrystusa zamieszkał w nich, odrzucając wszelkie formy strachu, ponieważ „niezależnie od przyczyny, która go wywołuje, gdy jest pielęgnowany, prowadzi do osłabienia wiary i utraty zaufania do Boga”.
Diabeł używa strachu, „aby zniewolić człowieka”; dlatego też ksiądz, który boi się diabła, „podczas wykonywania swojej posługi lub w życiu codziennym nie może wykonywać posługi egzorcyzmów bez narażania się na poważne niebezpieczeństwa dla swojego życia duchowego, zwłaszcza jeżeli zamiast pielęgnować ufność i całkowite oddanie się w miłosierne ręce Boga, stara się przeciwdziałać temu dzięki praktyk mniej lub bardziej zabobonnych”.
„W Biblii wezwanie Boga, aby się nie lękać, rozbrzmiewa co najmniej 365 razy” – zauważa stowarzyszenie.
Egzorcyzm jest doświadczeniem Boga i radości
W artykule zwrócono uwagę na fakt, iż niektóre filmy przyczyniły się do stworzenia „mrocznej, niepokojącej i przerażającej idei sakramentalności egzorcyzmów”, a także do podsycenia „chorobliwej ciekawości dotyczącej zjawisk nadprzyrodzonych”.
Stowarzyszenie zapewnia jednak, iż doświadczenie pokazuje, iż posługa ta „przepełniona jest głęboką radością”, gdyż jej członkowie są świadkami „potężnego działania zmartwychwstałego Chrystusa” i wstawiennictwa Niepokalanej Dziewicy, świętych i błogosławionych oraz aniołów, którzy są „wiernymi sługami Najwyższego”.
„Głównym zadaniem każdego egzorcysty będzie zatem niesienie pokoju i nadziei, unikanie wszelkich gestów i zachowań, które powodują zamieszanie i podsycają strach, zgodnie z zaproszeniem apostoła Pawła: „Bądźcie naśladowcami moimi, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa”” – zauważa Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów.
słowa kluczowe: egzorcysta, walka duchowa, praktyki do unikania, opór diabłu, duchowa ochrona,