Wyprzedził swoją epokę. Gdy Polska cierpiała pod zaborami, stworzył wizję budowania wolnej Ojczyzny. Bł. ks. Bronisław Markiewicz do dziś inspiruje, jak budować Ojczyznę, która pomaga budować szczęście doczesne i wieczne. O aktualnych rozwiązaniach, które wskazywał bł. Markiewicz – przeczytacie i obejrzycie Państwo poniżej.
źródło: Dorota Niedźwiecka | Solidarność Dolnośląska | listopad 2021reprodukcja: Andrzej Niedźwiecki
Dziękujemy, iż czytasz ten artykuł. jeżeli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Wiara, system społeczny, literatura, historia i byt polityczny stanowią o życiu i potędze Narodu – wskazywał w swoich pismach. Wszystkie podejmowane przez niego przedsięwzięcia, miały na celu dobro kraju i narodu. Był entuzjastą pracy nad sobą na trzech poziomach: duchowym, intelektualnym i fizycznym. Propagował pracę, wykonywaną w sposób obowiązkowy i rzetelny, i w nastawieniu na ostateczny cel człowieka: wieczność.
Dziecko – przyszłość narodu
Bł. ks. Bronisław Markiewicz, urodzony w połowie XIX w. pod Przemyślem, od najmłodszych lat był świadkiem nędzy fizycznej i duchowej, której doświadczali najbiedniejsi w Galicji. Widział także wynaradawianie, praktykowanego przez zaborcę, a objawiające się m.in. w rozpijaniu Polaków. Działalność przyszłego błogosławionego jest szczególnie z miejscowością pod Krosnem, które na jego wniosek w 1897 r. zostało przemianowane przez Sejm Galicyjski na – pełną szacunku do polskiej historii nazwę – Miejsce Piastowe.
,,Jeśli Polska ma prawdziwie powstać z martwych, musi zacząć od zmiany systemu szkolnego i wychowania – mówił, dostrzegając jednej z przyczyn upadku narodu polskiego w braku oświaty. – Taka będzie nasza przyszłość, jaka będzie młodzież przez nas wychowana.” Udzielał pomocy nie tylko biednym i opuszczonym chłopom, ale część plebanii zamienił w placówkę opiekuńczo-wychowawczą, funkcjonującą na wzór salezjańskich.
W kolejne pokolenia
Instytut Wychowawczy, bo taką nazwę nosiła placówka, założona przez Markiewicza, przygotowywał wychowanków do samodzielnego życia: ucząc krawiectwa, szewstwa, stolarstwa, bednarstwa i wielu innych rzemiosł oraz szeroko rozumianego, wyspecjalizowanego rolnictwa. W ten sposób przeciwstawiał się biedzie fizycznej i moralnej. Ponieważ kształcono młodych ludzi w czasach, gdy nie mieliśmy własnej państwowości, ogromny nacisk kładł Markiewicz na wychowanie narodowe, które było najważniejsze dla kształtowania kolejnych pokoleń. Opierał je na katolickim wychowaniu i polskiej literaturze. W swoich szkołach przypominał wydarzenia historyczne, wielkie postacie Polaków – pokazując, w jaki sposób żyli chrześcijaństwem. W ten sposób budował i pogłębiał świadomość narodową.
Ks. Markiewicz propagował, by utworzyć specjalne fundusze oświaty narodowej oraz sieci szkół i internatów, z których mogłyby korzystać wszystkie warstwy społeczne. Te placówki miały spełniać rolę centrów kultury. Chciał, żeby dzieci przebywając w nich określoną liczbę czasu, umiały posłużyć się nowo zdobytą wiedzą, przekazując ją rodzicom i rodzeństwu. W ten sposób także niósł moralność i kulturę w środowiska nieokrzesane i zepsute.
Pracowitość – droga do wolności
„Kochać ojczyznę to za mało – podkreślał ks. Markiewicz – trzeba jeszcze dla niej pracować”. Dlatego dbał o wychowanie ,,wielkich charakterów”, które w przyszłości miały rzetelnie i odpowiedzialnie pracować dla kraju. Uważał, iż drogą do niepodległości wiedzie nie prze walkę zbrojną, ale przez ukształtowanie w społeczeństwie pracowitości, rzetelności, gospodarności. Tym sposobem chciał podnieść poziom życia wychowanków, a potem całego społeczeństwa w myśl zasady, iż próżniactwo jest przyczyną wielkich upadków moralnych i materialnych, a pracowitością podnoszą się rodziny i narody.
Wychowankowie instytutów, które ks. Markiewicz zakładał wraz z Towarzystwem «Powściągliwość i Praca» (później przekształconym Zgromadzenie Zakonne Św. Michała Archanioła) pochodzili ze środowisk moralnie zaniedbanych, a czasem wręcz przestępczych. Aby przeciwdziałać dalszej degradacji i budować moralną osobowość, wychowawcy wyrabiali w wychowankach miłość Boga, miłość bliźniego, szacunek do wychowawców, kolegów i innych ludzi. Kształtowali cnoty i wrażliwość estetyczną. Dbali o rozwój intelektualny, ucząc języka polskiego, historii literatury, historii dziejów ojczystych. Lekcje pomagały uczniom zrozumieli błędy, które doprowadziły do upadku Polski i sposoby, jaki zbudują wolną ojczyznę. Dbano także o tężyznę fizyczną i odporność organizmów uczniów, poprzez ćwiczenia fizyczne, rajdy i wycieczki.
Uczniowie szkół Markiewicza po zdaniu matury w państwowym gimnazjum mogli iść na studia. Z tej możliwości skorzystało wielu podopiecznych księdza – społecznika.
Wielkie charaktery
,,…Tylko wychowanie oparte zupełnie na religii prawdziwej, zdolne jest wyrobić dzielne i wielkie charaktery, to jest ludzi trzymających się ściśle stałych zasad i dokonując rzeczy wielkich” – pisał Markiewicz. Podkreślał, iż to religia sprawia, iż ludzie nie prześlizgują się nieodpowiedzialnie poprzez życie, szukając poklasku, ale nadają życiu poważny i odpowiedzialny kierunek.
Religijność kształtowano w uczniach przez rozmowy, przykład i uczestniczenie w nabożeństwach. Redukowano nakazy i zakazy, a wprowadzano odpowiednie lektury, z których uczniowie czerpali osobowy przykład oraz sakramenty.
W samym Instytucie Wychowania w Miejscu Piastowym zapewniono wychowanie setkom chłopców. W kolejnych: Pawlikowicach (1903), w Zborowie koło Tarnopola (1905 r.), Skomorochach k. Stanisławowa (1906 r.), Wilnie (1906 r.), Lublinie (1906 r.) – kolejne tysiące.
W ten sposób Markiewicz i jego współpracownicy budowali społeczność opartą na zasadzie miłości.
Gwałtownik wolności
Od 1898 r. ks. Bronisław wydawał miesięcznik „Powściągliwość i praca”. Podejmowano w nim palące problemy społeczno-polityczne i formowano duchowo czytelników. Ks. Markiewicz w swoich pismach podkreślał, iż tylko przeznaczanie funduszy na rzeczywiste potrzeby zamiast na zbytki, inwestowanie w polskie przedsięwzięcia, wspieranie polskich banków, zbuduje wolną Polskę. Wskazywał sposoby samopomocy w miejscach, gdzie zaborca usiłował ekonomiczne uzależniać Polaków.
Szczególnym kultem obdarzył św. Michała Archanioła, patrona od walki duchowej. Jemu powierzył dwa, założone przez siebie zgromadzenia: Zgromadzenie św. Michała Archanioła (michalici) i Zgromadzenie Sióstr św. Michała (michalitki), które prowadzą dzieła, zapoczątkowane przez bł. Markiewicza, do dziś.
Wiara, system społeczny, literatura, historia i byt polityczny stanowią o życiu i potędze Narodu – wskazywał w swoich pismach, w jaki sposób budować Ojczyznę. Te jego słowa przypomniał Senat RP w 2012 r., w stulecie śmierci błogosławionego.