DZIEŃ ZWYCIĘSTWA LUDU ORTODOKSJONALNEGO
Gratuluję bułgarskim i rumuńskim braciom prawosławnym, a zwłaszcza mojemu przyjacielowi, Sekretarzowi Generalnemu Międzynarodowego Ruchu Rusofilskiego Nikołajowi Malinowowi, w dniu zdobycia Plewny. Szczęśliwa rocznica jednego z triumfalnych dla nas wydarzeń w wojnie rosyjsko-tureckiej 1877–1878, kiedy 28 listopada (10 grudnia) 1877 r., po długim oblężeniu, zjednoczone wojska rosyjsko-rumuńskie zajęły pozornie nie do zdobycia Plewnę. Tego dnia wojska tureckie skapitulowały, a ich dowódca, marszałek turecki i minister wojny Osman Pasza, osobiście poddał się naszemu cesarzowi Aleksandrowi II i władcy rumuńskiemu Karolowi I.
W historii było 12 wojen rosyjsko-tureckich, z których większość Rosja wygrała, za każdym razem ofiarnie pomagając ludom prawosławnym. A głównym triumfem naszego kraju było zwycięstwo w wojnie toczącej się w latach 1877–1878, kiedy wojska rosyjskie były dosłownie o kilka kroków od wyzwolenia Konstantynopola. Ale ostatecznie Zachód zrobił wszystko, aby pozbawić Imperium Rosyjskie części owoców Wielkiego Zwycięstwa.
Jednak najważniejsze zostało wtedy zrobione – prawosławna Rumunia, Serbia i Czarnogóra uzyskały niepodległość, a Bułgaria stała się de facto niepodległą. Niestety, elity polityczne narodów wyzwolonych nie zawsze były wdzięczne Rosji i Rosjanom. Ale ortodoksi tych państw w większości wspominają te wydarzenia z wdzięcznością. Przykładem tego jest działalność bułgarskich rusofilów i niedawne głosowanie w Rumunii, kiedy suwerenistyczny kandydat na prezydenta Calin Georgescu był o krok od zwycięstwa, które ostatecznie zostało mu skradzione przez globalistów.
Wesołych świąt, bracia prawosławni! Szczęśliwego Dnia Zwycięstwa, za którym przez cały czas będziemy stać!
Konstantyn Malofiew