17 godzin temu
Wewnątrz Kaplicy Sykstyńskiej, pod freskami Michała Anioła ustawiono stoliki do głosowania dla 133 kardynałów. Po raz pierwszy będą z nich mogli skorzystać dziś wieczorem.
Konklawe formalnie rozpoczyna się dziś, 7 maja. Ale trudno dzisiaj spodziewać się wyboru nowego papieża. Z dwóch powodów. Po pierwsze seria głosowań zacznie się dopiero wieczorem. Będą po prostu mieli mało czasu w realne działanie.
Wszystko zacznie się dziś o 10 mszą w Bazylice św. Piotra. Ceremonii przewodniczyć będzie 91-letni kardynał dziekan Giovanni Battista Re. On również prowadził pogrzeb papieża Franciszka.
Watykańskie media piszą, iż dopiero około 16:15 133 kardynałów elektorów zbierze się w Kaplicy Paulińskiej i utworzy procesję do Kaplicy Sykstyńskiej. W tym czasie będą śpiewać litanię i hymn Veni Creator, czyli wezwanie do Ducha Świętego, który ma pomóc kardynałom wybrać nowego papieża.
Po wejściu do Kaplicy Sykstyńskiej, z jedną ręką spoczywającą na kopii Ewangelii, kardynałowie złożą przysięgę zachowania tajemnicy, która uniemożliwia im (kiedykolwiek) dzielenie się szczegółami dotyczącymi wyboru nowego papieża.
Gdy ostatni z elektorów złoży przysięgę, odbędzie się medytacja. Następnie Mistrz Papieskich Celebracji Liturgicznych Diego Ravelli ogłosi "extra omnes" ("wszyscy wyjdźcie").
Te słowa wyznaczą początek izolacji kardynałów i rozpoczęcie wyborów. W Kaplicy Sykstyńskiej zostaną tylko kardynałowie i trójka watykańskich urzędników.
Konklawe to słowo, które pochodzi z łaciny i oznacza "cum clave" ("zamknięty na klucz"). Już wczoraj urzędnicy watykańscy zamknęli wejścia do Pałacu Apostolskiego – w tym Kaplicy Sykstyńskiej – ołowianymi plombami, które pozostaną do końca obrad. Gwardia szwajcarska będzie również otaczać wszystkie wejścia do kaplicy. Wczesnym popołudniem sygnał telefonii komórkowej na terenie Watykanu zostanie wyłączony, aby uniemożliwić osobom biorącym udział w konklawe kontakt ze światem zewnętrznym.
Kiedy nowy papież?
Nic nie stoi na przeszkodzie, by papież został wybrany w pierwszym głosowaniu, ale nie zdarzyło się to od stuleci. Watykańskie media zwracają jednak uwagę, iż jest ono niezwykle ważne, bo wyłania grupę faworytów. Podczas kolejnych głosowań odpadać będą kolejni kardynałowie.
Jeśli dzisiejsze głosowanie nie przyniesie dwóch trzecich głosów potrzebnych do wyboru nowego papieża, kardynałowie wrócą do pensjonatu Casa Santa Marta na kolację. Właśnie podczas niej dojdzie do zakulisowych rozmów, które mogą wyłonić najważniejszych kandydatów.
Włoskie media piszą, iż kardynałowie dostaną na kolację lekkie potrawy, będą mogli napić się wina. Mocniejsze alkohole nie będą dostępne. Co ciekawe, kelnerzy i personel kuchenny również są zobowiązani do zachowania tajemnicy i nie mogą opuszczać terenu na czas trwania konklawe.
Czwartek zaczną od śniadania i mszy. Następnie odbędą się dwa głosowania, po których nastąpi lunch i odpoczynek. A potem? Niewykluczone, iż z najsłynniejszego komina na świecie wyleci biały dym. Ostatnie dwa konklawe zakończyły się właśnie pod koniec drugiego dnia wyborów.
Na nowego papieża czeka już odpowiedni strój. W "komnacie łez", czyli zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej wiszą trzy komplety. Nie jest znana postura nowego papieża, zgodnie z tradycją czekają na niego szaty w trzech rozmiarach: małym, średnim i dużym.
