Dobiega końca XV Tydzień Wychowania, który w tym roku przeżywamy w wyjątkowym kontekście – Roku Jubileuszowego 2025. Papież Franciszek w bulli Spes non confundit wyraził życzenie:
„Wszystkim, którzy przeczytają ten list, niech nadzieja napełni serce.”
Tydzień Wychowania to doskonała okazja, by wrócić do dziedzictwa św. Jana Bosko – twórcy systemu prewencyjnego. To sposób wychowania, który mimo upływu czasu nie traci na aktualności.
Brzmi poważnie? A chodzi o prostą zasadę: wychowywać sercem.
Ks. Bosko oparł swój system na trzech filarach:
Rozum | Religia | Miłość
Rozum
Ks. Bosko wierzył, iż dobro jest zakorzenione w każdym młodym człowieku – wystarczy je wydobyć poprzez dialog, zrozumienie i zdrowy rozsądek.
Rozum w wychowaniu to:
- szacunek wobec młodego człowieka,
- zachęta do odpowiedzialnych wyborów,
- jasne zasady i konsekwencja,
- unikanie strachu – wychowanie oparte na wolności i współodpowiedzialności.
Wychowawca powinien łączyć miłość z rozsądkiem, unikając sentymentalizmu. „Rozumność” to umiejętność dostosowania się do indywidualności wychowanka i pomoc w odkrywaniu jego talentów oraz wewnętrznej siły do pracy nad sobą.
Religia
Dla ks. Bosko fundamentem wychowania była przyjaźń z Chrystusem i zawierzenie Maryi. Religia w systemie prewencyjnym nie jest dodatkiem – jest jego sercem. To ona nadaje sens wysiłkom, ukierunkowuje wolność i uczy rozeznawania dobra.
Religijność w praktyce to:
- radość płynąca z życia z Bogiem,
- modlitwa i sakramenty,
- wrażliwość na potrzeby innych,
- odkrywanie powołania i perspektywy życia wiecznego.
Miłość
Ks. Bosko mówił o amorevolezza – serdecznej, troskliwej miłości wychowawczej. Podkreślał, iż młodzi nie tylko mają być kochani, ale mają czuć, iż są kochani.
Miłość w praktyce to:
- obecność wychowawcy – wychowawca to nie tylko nauczyciel, ale ktoś, kto uczestniczy w codzienności młodych; powinien być blisko nich, również w czasie zabawy („być duszą rekreacji”),
- duch rodzinny – relacje oparte na serdeczności, szacunku i zaufaniu, jak w dobrej rodzinie. Reguły obowiązują wszystkich, ale wynikają z rozumu i sumienia, nie z lęku,
- upomnienia i kary – zawsze indywidualne, z dobrocią i szacunkiem; nigdy w gniewie ani publicznie. Ks. Bosko rzadko karał – wolał nagradzać i wspierać, podkreślając, iż przywilejem młodości jest popełnianie błędów,
- bezwarunkowa miłość – każdy człowiek zasługuje na miłość, niezależnie od swoich słabości.
Wychowawcy w systemie prewencyjnym byli asystentami – obecni, zaangażowani, serdeczni. Pełnili rolę przyjaciół i przewodników, oferując autentyczną miłość i wsparcie, bez przesadnej czułostkowości.
Niech kończący się Tydzień Wychowania będzie dla nas przypomnieniem, iż rozum, religia i miłość to nie tylko piękne hasła, ale styl życia – który daje nadzieję i prowadzi do wychowania mądrych, dojrzałych i odpowiedzialnych ludzi.
Więcej o systemie prewencyjnym przeczytacie w zakładce System prewencyjny w działalności wychowawczej św. Jana Bosko.