Dał papieżowi zaskakujący prezent. „Jak to przeszło przez kontrolę?”

2 tygodni temu
Zdjęcie: Papież Leon XIV


fot. Edgar Beltrán, The Pillar 
Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0

Dziennikarze towarzyszący Leonowi XIV podczas jego pierwszej podróży zagranicznej zasypali go prezentami. W czasie przelotu do Turcji, skąd papież miał następnie polecieć do Libanu, reporterzy światowych stacji wręczyli Ojcu Świętemu m.in. ciasto oraz skarpetki i klapki. Jeden z dziennikarzy wręczył papieżowi niesamowicie osobliwy podarunek. Leon XIV w głos zastanawiał się, w jaki sposób przedmiot ten zdołał w ogóle przejść przez kontrolę bezpieczeństwa!

Papież Leon XIV odbywa swoją pierwszą pielgrzymkę zagraniczną jako Biskup Rzymu. Zgodnie z planem Ojciec Święty ma odwiedzić Liban oraz Turcję, do której dotarł z Watykanu już w czwartek, 27 listopada.

Na pokładzie samolotu do Ankary nie był sam – towarzyszyło mu ponad 80 dziennikarzy różnych światowych stacji. Reprezentanci mediów wręcz zasypali „debiutanta” prezentami. Było ciasto dyniowe, które Leon XIV – Amerykanin – otrzymał od jednej z dziennikarek z okazji popularnego w USA Święta Dziękczynienia.

Papież dostał w samolocie zaskakujący prezent. „Jak to przeszło przez kontrolę?”

To nie był jedyny i daleko było mu do najbardziej wyjątkowego podarunku. Ten wręczył papieżowi amerykański reporter, który jakimś „cudem” zdołał przemycić przedmiot do samolotu. „Jak to przeszło przez kontrolę bezpieczeństwa?” – pytał zdumiony papież.

Chodziło o… kij baseballowy. Nieprzypadkowy, bo należący do Nellie’a Foxa, amerykańskiego zawodnika baseballu z lat 50. Kij był pamiątką rodzinną reportera. Dla papieża przedmiot może mieć również szczególne znaczenie, gdyż Fox występował m.in. w Chicago White Sox – drużynie z miasta, w którym Leon XIV się wychował. Poza kijem „Soxów” Ojciec Święty otrzymał także skarpetki oraz klapki z logotypem drużyny. „Może je papież nosić w Castel Gandolfo” – powiedział dziennikarz.

Źródło: polsantews.pl

Idź do oryginalnego materiału