Wśród ludzi utarło się
kilka kłamliwych powiedzonek, które wprowadzają ludzi w błąd i tworzą fałszywy
obraz rzeczywistości. Oto kilka z nich:
1.
„Żyje się tylko raz”.
To
jest zdanie, które jest często stosowane, jako wymówka. Jest wytłumaczeniem
złych czynów ludzi, którzy twierdzą, iż „żyje się tylko raz”, więc trzeba
spróbować w tym życiu dosłownie wszystkiego, np. zawierać związek małżeński i
się rozwodzić nieskończoną liczbę razy, bo przecież „życie jest takie krótkie i
trzeba z niego korzystać”.
Z
życia trzeba korzystać, ale w racjonalny sposób i mieć przed oczyma fakt, że
to, jak przeżyjemy to życie, będzie decydować o naszej wieczności.
2.
„Piekło jest wybrukowane dobrymi
chęciami”.
Pan
Jezus powiedział do św. Siostry Faustyny, iż dla Niego liczą się jej dobre
chęci, jej zamiary, a nie to, co osiągnie.
Ważne
są dobre intencje. jeżeli dajemy z siebie wszystko, chcemy jak najlepiej, to jak
to się może Panu Jezusowi nie podobać?
A
komu zależy, na tym, by ludzie nie robili nic dobrego?
3.
„Złego licho nie bierze”.
Oto
kolejne kłamstwo. Wyjaśnia to Pismo Święte:
„Nie
spadnie zło na bojącego się Pana,
a
jeśli będzie doświadczany, dozna wybawienia”. (Syr 33, 1)
I
znowu, komu zależy na tym, aby ludzie popełniali złe czyny, bo to niby złego człowieka
nie spotka śmierć?
O,
jaką euforia ludzie, którzy uwierzą w to powiedzenie i je powtarzają, sprawiają
Diabłu. Dzięki temu więcej dusz trafia do piekła, bo myślą, iż warto żyć źle, a
jest zupełnie odwrotnie.
4.
13 jest pechową liczbą.
13
maja 1917 r. Maryja objawiła się trójce dzieci w Fatimie i przez kolejnych
kilka miesięcy objawiała się im 13-go dnia miesiąca.
Szatan
nienawidzi Maryi, czy zatem nie chciałby ośmieszyć dnia objawienia się Matki
Bożej i wzbudzić w niektórych ludziach niechęć do tego dnia, tworząc fałszywą
opinię, iż ten dzień jest pechowy?
Czas
zacząć patrzeć na pewne sprawy dokładnie, a nie tylko pobieżnie. Świat duchowy
jest bardzo realny i ma ogromny wpływ na świat, który widzimy na co dzień. Nie
możemy mówić, iż świat duchowy nie istnieje, bo nie ma na to dowodów. Są, np.
cuda eucharystyczne. Nauka nie jest tego w stanie wyjaśnić.
Ale
tak adekwatnie, to do czego są nam potrzebne dowody naukowe? Bo czy wiara opiera
się właśnie na nich?
WIARA
– co ci mówi ta nazwa?
Ewelina
Szot