Każdy z nas (ty też) jest żywą reklamą Jezusa w świecie.
Każde twoje zachowanie, wszystkie słowa, które wypowiadasz, gest czy nawet
uśmiech pokazują obraz Jezusa.
Zachowania wszystkich ludzi składają się na wielki obraz
Boga w świecie. Każdy z nas jest ważnym elementem, a od każdego z tych małych
elementów będzie zależał wygląd tego dużego obrazu.
Ale, co gdy jakiś element sobie pójdzie, odejdzie z
Kościoła (a tak niestety dzieje się coraz częściej)? Wizerunek Jezusa będzie niepełny,
niekompletny.
A czy do takiego Boga ludzie będą chcieli przychodzić? Do
takiego, którego obraz jest zafałszowany? A czy dziś tak nie jest? Czy nie
tworzy się wielu prywatnych wersji Boga? No a ile jest dziś odłamów
chrześcijaństwa? Ile dziś tworzy się tych karykatur Jezusa?
Ewelina
Szot