Czy
myślisz, iż walka duchowa polega na boksowaniu się z demonami, walce przy
użyciu miecza albo przy użyciu jakiejś innej broni?
W
Księdze Syracha czytamy, co prawda: „Aż do śmierci stawaj do zapasów o prawdę, a
Pan Bóg będzie walczył o ciebie”.
Nie
chodzi tu jednak o zapasy w znaczeniu dosłownym. Cała walka duchowa odbywa się
w naszym umyśle, więc nie masz żadnej wymówki mówiąc, iż ty nie masz siły albo
jesteś wątłej budowy. I jeszcze jedno – „Pan Bóg będzie walczył o ciebie”, a
nie za ciebie.
W
walce duchowej nie ma sobie równych Archanioł Michał, więc zawsze powinniśmy Go
prosić o pomoc. W 1886 papież Leon XIII napisał specjalną modlitwę do Michała
Archanioła, którą wierni powinni odmawiać razem z kapłanami po każdej mszy
cichej, czyli nieśpiewanej. Oto jej tekst:
Święty
Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce,
a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną.
Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich
zastępów,
szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą,
mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
Czy
zatem, ty podejmujesz walkę duchową? Opierasz się pokusom, walczysz z nimi, czy
robisz wszystko, co chce twoje ciało? Czy szatan i jego towarzysze powinni się
ciebie bać czy też nie jesteś dla nich żadnym zagrożeniem?
Ewelina
Szot