CZWARTEK XVII TYGODNIA PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO. Rozmyślanie. Błogosławieni czystego serca. (O. GABRIEL OD ŚW. MARII MAGDALENY)

salveregina.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Współżycie z Bogiem


Rozmyślanie.

BŁOGOSŁAWIENI CZYSTEGO SERCA.

OBECNOŚĆ BOŻA. — Pomnóż, o Panie, czystość mego serca i mego umysłu, abym mógł Cię poznawać coraz lepiej.

Rozważanie.

1. Darowi rozumu odpowiada Błogosławieństwo: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mat. 5, 8). Jest przede wszystkim taka czystość serca, która jest niezbędnym warunkiem, aby otrzymać pełnię Daru mądrości. Jest to czystość wynikająca nie tylko z wolności od grzechu, ale także z braku choćby najmniejszych uczuć ziemskich. Jest faktem, iż Pan Bóg nie udziela się całkowicie stworzeniu, jeżeli ono nie posiada całkowitej czystości serca, czyli o ile nie zachowuje dla Niego wszystkich swoich uczuć. Dopóki żywimy jakieś przywiązanie do stworzeń, pragnienie lub upodobanie w ich miłości, nasze serce jest nie dość czyste, abyśmy się mogli cieszyć udzielaniem się Pana Boga. Dlatego, zanim Pan Bóg pozwoli duszy wniknąć w swoje tajemnice, poddaje oczyszczeniu jej uczucia; jest nim oderwanie, rozłąka, które zwykle kosztują naturę, ale o ile przyjmuje się je wielkodusznie, uwalniają one serce od stworzeń i czynią je całkowicie wolnym dla Stworzyciela. o ile Pan Bóg prowadzi nas przez te doświadczenia, nie cofajmy się, nie usuwajmy od Jego Działania, ale współdziałajmy z Nim i bądźmy przekonani, ze On zastrzega pełnię Swoich Darów i Swego Światła tylko duszom czystym, wolnym choćby od cienia przywiązania do stworzenia, sercom, które do Niego należą całkowicie. W takim znaczeniu można słusznie powiedzieć, iż oglądanie Pana Boga jest nagrodą obiecaną sercom czystym. Istotnie, kiedy serce zachowuje jakieś, choćby najmniejsze, przywiązanie do stworzeń, rozum pozostaje zaciemniony i „nie jest podatny na przyjęcie światła Mądrości Bożej, tak jak zamglone powietrze nie jest zdolne przyjąć światki słonecznego… 0, gdyby ludzie wiedzieli — woła Św. Jan od Krzyża — jakich skarbów światła Bożego pozbawia ich ta ślepota, będąca skutkiem ich skłonności uczuciowych i pożądań!” (Dr. 1, 2 i 6). Natomiast, kiedy serce jest czyste, wówczas rozum, podobnie jak kryształ, może być całkowicie przeniknięty Światłem Ducha Świętego.

2. pozostało inna czystość serca, która nie jest już przygotowaniem na przyjęcie Daru rozumu, ale przeciwnie, jest owocem tego Daru. Tutaj słowo „serce” rozumiemy w szerszym znaczeniu jako ducha, umysł — w tym znaczeniu ten wyraz używany jest w Piśnie Świętym. Nasz umysł jest tak ciasny, iż możemy zawsze pobłądzić w rozumieniu Rzeczy Bożych, wyobrażając je sobie albo w sposób materialny, na miarę rzeczy ziemskich, lub tłumacząc je według własnych poglądów, czy też przyjmując jeden szczegół z pominięciem innych istotnych itd. Właśnie w ten sposób, niestety, powstało w Kościele Świętym tyle herezji. Dar rozumu, dając nam uczestnictwo w samym Świetle Ducha Świętego, oczyszcza nasz umysł od tych błędów, uwalnia od złudnych miraży wyobraźni i strzeże od wszystkich innych fałszywych tłumaczeń. Dzięki tej czystości umysłu, Dar rozumu strzeże całości naszej Wiary, pozwala wnikać w sam przedmiot Tajemnic Bożych, daje nam prawdziwy zmysł Prawa Bożego, Przykazań i Rad. Z drugiej strony ten Dar, pozwalając nam wniknąć w Rzeczy Boże przez wlane Światło Ducha Świętego, daje zrozumienie, iż Pana Boga nie możemy objąć swymi grubymi wyobrażeniami i krótkowzrocznymi ideami, bo jest On Nieskończonym, ponad tym wszystkim, co możemy sobie o Nim pomyśleć i wyobrazić. „Ponieważ Pan Bóg jest niedostępny — mówi Św. Jan od Krzyża — więc nie powinieneś się cieszyć, o ile twe władze mogą Go cokolwiek pojąć i zmysły odczuć, bo nie znajdziesz zadowolenia w tym słabym poznaniu i dusza straci lekkość potrzebną do wznoszenia się ku Panu Bogu” (S. 54).

Jeśli pragniemy być posłuszni poruszeniom Daru rozumu, musimy oderwać się od własnych idei i gotowi być wyrzec się ich, chociaż są nam tak drogie. Nie możemy być zbyt pewni swego sposobu rozumienia Rzeczy Bożych, ale musimy poddać się straży Kościoła Świętego, a przede wszystkim prosić pokornie o Dar rozumu, aby nas uwolnił od błędów i dał nam dobre zrozumienie Rzeczy Bożych.

Jeśli Duch Święty znajdzie w nas duszę czystą, będzie nas oświecał coraz bardziej. Następstwem większego światła będzie wielka czystość i odwrotnie, a tak przechodząc z jasności w jasność, osiągniemy głębszą wnikliwość w Tajemnice Boże, a ona da nam przedsmak widzenia uszczęśliwiającego. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą!”

Rozmowa.

„O Panie, daj mi czyste uczucia w stosunku do Ciebie i spraw, abym Cię szukał w prostocie serca. Serce moje mówi Ci: „Będę szukał Oblicza Twego’. Obecności Twojej szukam, o Panie, kiedy szuka Cię serce moje. Ty przebywasz tam, gdzie mieszkasz: a gdzie mieszkasz, jeżeli nie w Swojej Świątyni? Świątynią Twoją jest serce nasze. Naucz mnie, jak powinienem Cię przyjmować. Ty jesteś Duchem, a w Duchu i Prawdzie powinienem Cię czcić”.

„Wejdź do serca mego, a upadną wszystkie bożki”.

„Będę słuchał Głosu Twego i nauczę się pragnąć Ciebie; będę się przygotowywał, abym Cię mógł oglądać. Błogosławieni ci, którzy Cię oglądają! A jeżeli Cię oglądają, to nic dlatego, iż w czasie byli ubogimi w duchu, cichymi, płaczącymi, łaknącymi i pragnącymi sprawiedliwości lub miłosiernymi, ale iż byli czystego serca. Pożyteczna jest pokora, aby osiągnąć Królestwo Niebieskie; pożyteczna jest cichość, aby posiąść ziemię; pożyteczny jest płacz, aby być pocieszonym; pożyteczny jest głód i pragnienie sprawiedliwości, aby być nasyconym; pożyteczne jest miłosierdzie, aby dostąpić miłosierdzia; — ale czystość serca pozwala oglądać Ciebie”.

„Pragnę Cię oglądać: wielka to rzecz, której pragnę, ale Ty każesz mi jej pragnąć. Pomóż mi oczyścić serce moje, albowiem czystym jest to, co pragnę oglądać, a nieczystym środek, przez który chcę je oglądać. Przyjdź do mnie, o Panie, i oczyść mnie Łaską Swoją: oczyść serce moje Swoją Łaską i pociechą. jeżeli przyjmę Cię do serca mego w czasie tego życia, Ty po tym życiu obecnym dopuścisz mnie przed Oblicze Swoje” (Św. Augustyn).

„Przybądź, o Duchu Święty i mów zawsze do serca mego; lub przynajmniej, jeżeli Ci się podoba milczeć, niechaj samo Twoje milczenie mówi do mnie, albowiem bez Ciebie zawsze jestem w niebezpieczeństwie pójścia za swymi błędami i brania ich za Twoje wskazania” (zob. Św. Bernard). Amen.

Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.

Idź do oryginalnego materiału