Czekamy na dym
Zdjęcie: Opoka
Na pewno nie jest tak, iż liberałowie zagłosują na kogoś kreowanego kardynałem przez Franciszka, a konserwatyści na kardynała z czasów Benedykta XVI. Pomijając już to, jak koślawy jest podział na kościelnych liberałów i konserwatystów, kardynałowie wskazani przez papieża z Argentyny to m.in. Orani João Tempesta z Rio de Janeiro, któremu trudno zarzucić brak ortodoksji czy Fridolin Ambongo, który osobiście protestował przeciwko błogosławieniu par jednopłciowych.