Skoro szatan boi się
ludzi radosnych, to czy ma jakiekolwiek powody do obaw? Czy współcześni ludzie
żyjący na tym świecie walczą z nim, czy wręcz przeciwnie, poddają mu się, wpadają
w depresję, w beznadzieję i wierzą w jego kłamstwa?
Czy właśnie tak nie
wygląda współczesny świat?
Czyż ludzie zamiast się
nawzajem podnosić na duchu, przypadkiem się nawzajem nie dołują i odbierają
sobie nadzieję?
Czy ci, którzy są radośni
i uśmiechnięci nie są przypadkiem lekceważeni przez dzisiejszy świat?
A czy wiesz, że
najszczęśliwszym krajem na świecie po raz 6 została Finlandia, a kraje
skandynawskie znajdują się w czołówce listy najszczęśliwszych państw na
świecie?
A czy wiesz, że
największe spożycie środków antydepresyjnych występuje w krajach
skandynawskich?
Przypadek?
A czy wiesz, iż głównymi
kryteriami, jakie brane są pod uwagę przy określaniu, które kraje są
najszczęśliwsze, stanowią kryteria materialne, np. PKB na jednego mieszkańca?
A czy wartości materialne
i wysokość posiadanego kapitału świadczą o szczęściu człowieka?
Nawet stan zdrowia i
sprawność o tym nie świadczą. Ja jestem tego przykładem. A dlaczego tak jest?
Bo ja słucham przede wszystkim Jezusa. To, co On powiedział będąc tutaj na
ziemi.
Tymczasem większość ludzi
słucha tego świata, a władcą tego świata jest Diabeł, którego Biblia nazywa
Ojcem Kłamstwa.
Zatem, czy będziesz
postrachem dla Diabła i będziesz radosna, czy pozwolisz mu się pożreć?
Ewelina
Szot