W tradycji prawosławnej ikona nie jest jedynie dziełem sztuki ani symbolem religijnym — to „okno do wieczności”, uświęcony wizerunek świętych lub wydarzenia biblijnego, wykonany na desce, ścianie bądź płótnie. Ikona stanowi znak obecności Bożej w świecie. Zgodnie z nauką Ojców Kościoła, zwłaszcza św. Jana Damasceńskiego, ikona jest uświęconą obecnością prototypu — przedstawionej osoby świętej lub samego Chrystusa. Od wieków pozostaje w centrum życia liturgicznego i duchowego Cerkwi prawosławnej.
Dla prawosławnych wiernych cudowne odnowienie się ikony jest wydarzeniem nadprzyrodzonym, dokonującym się z woli Bożej, bez udziału człowieka. Postrzegane jest jako znak umocnienia wiary. Zjawisko to może przebiegać różnie — czasem jest niewidoczne dla oka, a ikona stopniowo odzyskuje pierwotny wygląd. Innym razem proces ten ma charakter spektakularny, dokonuje się na oczach świadków.
Historia Cerkwi prawosławnej zna liczne zjawiska nadzwyczajne związane z ikonami: samoczynne odnowienia, wydzielanie wonnego oleju, „płaczące” oblicza czy procesyjne okrążanie miast w czasach zagrożeń lub epidemii. Cudowne odnowienie, czyli odzyskanie kolorów bez ingerencji człowieka, wierni interpretują jako przejaw łaski Bożej.
Zjawisko samoczynnego odnowienia się ikon ma swoje teologiczne uzasadnienie, zakorzenione w nauce Cerkwi w następujących założeniach:
Boskiej energii przenikającej materię. Zgodnie z nauką o energiach niestworzonych (św. Grzegorz Palamas), Bóg działa w świecie przez swoje energie, które mogą przejawiać się także fizycznie. (Grzegorz Palamas, Triady w obronie świętych hezychastów, Kraków 2010)
Świętości materii. W Chrystologii prawosławnej cielesność Jezusa i Jego Wcielenie uświęciły materię, czyniąc ją zdolną do przekazywania łaski. (Vladimir Lossky, Teologia mistyczna Kościoła Wschodniego, Warszawa 1991)
Znaków czasów i napomnień. Cud odnowienia ikony bywa interpretowany jako znak dla wiernych: wezwanie do pokuty, umocnienie wiary lub potwierdzenie świętości miejsca lub osoby. (Hieromnich Serafin (Rose), Cuda w Kościele Prawosławnym, Jordanville 1976)
Cerkiew zna wiele przypadków cudownych odnowień ikon. Na przykład w monasterze Iwiron na Górze Athos wielokrotnie obserwowano zjawiska tego typu, zwłaszcza związane z ikoną Matki Bożej „Portaitissa”. Ikona ta miała zmieniać ekspresję oblicza oraz samoczynnie jaśnieć. (Hieromnich Paisjusz z Góry Athos, „Życie i cuda Matki Bożej Portaitissy”, Athos 1998)
Szczególna fala cudownych odnowień miała miejsce na początku XX wieku, w czasie prześladowań Cerkwi w Rosji przez władze sowieckie. Jak pisze S. Soszyński w artykule „Cud odnowienia” („Nowyj Mir”, nr 6(806), Moskwa 1992), wydarzenia te miały na celu umocnienie wiary w czasach duchowego ucisku. Warto jednak podkreślić, iż nie każdą opowieść należy przyjmować bezkrytycznie.
Również współczesna historia Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego zna co najmniej cztery udokumentowane przypadki cudownego odnowienia się ikon. Pierwsze dwa sięgają okresu międzywojennego, kiedy Polesie i Wołyń stanowiły kanoniczne terytorium Cerkwi prawosławnej w Polsce. Przedstawione niżej wydarzenia zostały opisane w cerkiewnej prasie, zwłaszcza w głównym organie prasowym tamtego okresu „Voskresnom cztienii”.
12 kwietnia 1927 r. we wsi Bielawskie Chutory, w domu Stepanidy Nadiechy, rozpoczęło się cudowne odnowienie ikony Matki Bożej „Poszukiwanie zaginionych”. Zjawisko trwało pięć dni i zostało potwierdzone przez komisję diecezjalną. Pojawiły się także świadectwa uzdrowień. W 1928 roku na miejscu domu wzniesiono cerkiew, a następnie utworzono monaster. Wizerunek tej ikony do dziś spotykany jest w świątyniach i domach wiernych. Zjawisko to opisano w broszurze „Obnowlajutsa ikony” autorstwa Józefa Pieretruchina (Warszawa, 1927).
W Tygodniu Paschy 1934 roku, w cerkwi w Prużanach, jedna z ikon Matki Bożej zaczęła „płakać” – z jej oczu płynęły łzy. Zjawisko trwało od 9 do 16 kwietnia i zgromadziło tłumy pielgrzymów. Sprawą zajęła się specjalna komisja powołana przez arcybiskupa pińskiego i poleskiego Aleksandra (Inoziemcewa), która nie znalazła naturalnego wytłumaczenia. Na pamiątkę tego wydarzenia ustanowiono święto Prużańskiej Płaczącej Ikony Matki Bożej, obchodzone 9 kwietnia oraz w piątek Tygodnia Paschalnego.
W monasterze św. Onufrego w Jabłecznej, na początku XXI w. doszło do odnowienia namalowanej na płótnie ikony Chrystusa chodzącego po wodzie. Ikona zaczęła się stopniowo odnawiać, począwszy od głowy, aż po tło. Do dziś znajduje się w głównej świątyni monasteru.
Na przełomie maja i czerwca bieżącego roku, w Domu Metropolity, doszło do samoczynnego odnowienia XIX-wiecznej ikony Chrystusa. Ikona, dotąd ciemna, zaczęła nabierać żywych barw. Ikonę udostępniono dwukrotnie wiernym katedry, co spotkało się z dużym i żywym zainteresowaniem.
W sierpniu 2025 roku odnowił się obraz wiszący na odwrotnej ścianie, na której odnowiła się ikona Chrystusa przedstawiający Teodora i Ewę Domaszewskich — fundatorów cerkwi Świętej Trójcy w Poczajowie. Choć nie jest to ikona, zjawisko pozostaje niewytłumaczalne. Warto zauważyć, iż w tym samym czasie media donosiły o rozgrzebywaniu grobów mnichów na cmentarzu w Poczajowie.
Odnowienia ikon mają miejsce również obecnie. Współcześnie można dowiedzieć się o nich głównie z internetu lub za sprawą artykułów czy felietonów. Samoczynne odnowienie się ikony to zjawisko, które wykracza poza fizyczność. Ludzie wiary nazywają ją cudami. Inni mają tendencję do sceptycznego postrzegania wszelkich tego typu wydarzeń, starając się znaleźć dla nich racjonalne wytłumaczenie. Najprawdopodobniej nie istnieje jedno uniwersalne wyjaśnienie odnowienia ikon. Każdy przypadek jest wyjątkowy i inny. Być może dla wszystkich, kto stał się świadkiem takiego wydarzenia, istnieje jego własne, osobiste znaczenie. Choć Cerkiew prawosławna uznaje możliwość cudów, zawsze zaleca ostrożność i weryfikację zjawiska. Komisje cerkiewne badają takie zjawiska pod kątem autentyczności i wykluczają naturalne przyczyny, np. wpływ wilgoci, pleśni, reakcji chemicznych. Duchowość prawosławna unika sensacyjności. Cud nie ma być dowodem, ma wypływać z doświadczenia cerkiewnego, osadzonego w życiu liturgicznym. W czasach duchowego zamętu, takie zjawiska mogą stanowić źródło nadziei i służyć jako środek do przemiany duchowej.
Kancelaria Prawosławnego Metropolity Warszawskiego i całej Polski
zdjęcia: Piotr Falkowski




