Co skrywają koperty na kolędzie? Ksiądz ujawnia

Kolęda, czyli tradycyjna wizyta duszpasterska, to dla jednych duchowe przeżycie, a dla innych kłopotliwe spotkanie, którego woleliby uniknąć.

Niezależnie od indywidualnych odczuć jedno pytanie wydaje się łączyć wszystkich: co znajduje się w kopertach wręczanych księżom? Odpowiedź na to pytanie postanowił wyjawić ks. Jarosław Chlebda.

Zawartość kopert. Pieniądze, ale nie tylko

Wielu wiernych tradycyjnie wspiera kapłanów finansowo podczas wizyt duszpasterskich. Jak wskazuje ks. Jarosław Chlebda, kwoty wręczane w kopertach są zróżnicowane i zależą głównie od możliwości oraz hojności parafian. Jednak, jak podkreśla duchowny, „nie chodzi tylko o pieniądze”. istotny w jego ocenie jest także gest, który ma również wymiar symboliczny.

W jednym ze swoich wpisów na Facebooku ksiądz podzielił się nietypowym doświadczeniem – w kopercie znalazł manualnie wykonaną laurkę od małej parafianki, Małgosi.

„Dzisiaj dostałem taką pięknie ozdobioną przez Małgosię. Błogosławionego czasu” – napisał ks. Chlebda, dołączając zdjęcie kolorowej kartki z napisem „Dla księdza Jarka”. Ten prosty, ale pełen ciepła gest wywołał poruszenie w mediach społecznościowych.

Opinie wiernych – podzielone reakcje

Komentarze pod postem księdza są pełne uznania dla małej artystki, ale również skłaniają do refleksji nad znaczeniem kolędowych tradycji.

„Chyba ma talent wrodzony” – pisze jeden z internautów. Inny dodaje: „Jeżeli niewymuszone na dziecku, to bardzo ładne i miłe”. Ks. Chlebda odpowiedział z uśmiechem: „Uspokoję Pana – niewymuszone. Z serca narysowane”.

Kolęda w liczbach. Ile naprawdę trafia do kopert?

Z opublikowanego w poniedziałek sondażu SW Research, przeprowadzonego na zlecenie „Wprost”, wynika, iż 48,9 proc. ankietowanych przyjmie księdza po kolędzie. 37,7 proc. badanych nie ma zamiaru gościć duchownego. Kolejnych 13,4 proc. jeszcze nie podjęło decyzji.

Zapytano również, jaką kwotę respondenci przekazali lub zamierzają przekazać księdzu. 31,4 proc. ankietowanych odpowiedziało: „Nie przyjmuję księdza po kolędzie”. W grupie, która przyjmie księdza, 34,4 proc. zadeklarowało kwotę od 50 do 200 zł. 18 proc. stwierdziło, iż nie przekazuje żadnych pieniędzy podczas kolędy.

12,8 proc. zadeklarowało datek poniżej 50 zł. Między 201 a 500 zł chce ofiarować 1,9 proc. respondentów, a 501–1000 zł wręczy 1,1 proc. Powyżej 1000 zł przekazać chce 0,5 proc. Polaków.

Ciemniejsza strona kolędy. Unikanie wizyt

Nie wszyscy wierni przyjmują kolędników z otwartymi ramionami. W ostatnich latach obserwuje się rosnącą liczbę osób, które świadomie unikają wizyt duszpasterskich. Powody są różne – od niewiary, przez brak czasu, aż po obawy przed oceną ze strony kapłana. Niektórzy, jak zauważają księża, spędzają ten czas w ciemności, by uniknąć konfrontacji.

Czytaj też:
Znany ksiądz zapytany o rozwodników. Wskazał, kiedy mogą otrzymać rozgrzeszenieCzytaj też:
Po kolędzie zaprosiła księdza na obiad. Reakcja była wymowna