Księga
Syracha mówi:
Czyny wszystkich ludzi są
przed Nim
i nic nie może się ukryć
przed Jego oczami.
On wzrokiem sięga od
wieku do wieku
i nic nie jest dla Niego
dziwne. (Syr 39, 19-20)
Zaś
św. Paweł w Liście do Rzymian pisze:
A zwłaszcza rozumiejcie
chwilę obecną: teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu. Teraz bowiem
zbawienie jest bliżej nas, niż wtedy, gdyśmy uwierzyli.
Noc się posunęła, a
przybliżył się dzień. Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w
zbroję światła!
Żyjmy przyzwoicie jak w
jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w
kłótni i zazdrości.
Ale przyobleczcie się w
Pana Jezusa Chrystusa i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom.
(Rz 13, 11-14)
Cały świat spowija ciemność i ludzie sądzą, iż w
ciemności nikt nie zobaczy ich złych uczynków, więc sobie grzeszą, nie zważając
na nic.
To jest taki paradoks, bo mamy tak rozwiniętą
technologię, iż wystarczy coś zrobić, a już cały świat o tym wie w przeciągu
chwili; a mimo to ludzie zachowują się, jakby byli niewidzialni.
Skoro świat ludzi dowiaduje się o czynach innych w
przeciągu chwili, to myślisz, iż Pan Bóg się o tym nie dowie? Naprawdę? Stwórca
całego wszechświata?
Ewelina
Szot