Rodzice chrzestni mają według Kościoła katolickiego wspierać biologicznych rodziców w opiece nad dzieckiem i wychowywani go w wierze. Ich celem powinna być troska o jego dobro, duchowe przewodnictwo i stawianie dziecku adekwatnego przykładu. Tak jest w teorii, jednak w dzisiejszych czasach ta rola sprowadza się w wielu przypadkach do wsparcia finansowego. Co ciekawe, w ostatnim roku kościół zaostrzył także wymagania, które należy spełnić, aby zostać rodzicem chrzestnym. Jest to trudniejsze, niż było dotychczas, co może zniechęcać potencjalnych kandydatów do podjęcia się tej roli. Jakie wymagania trzeba spełniać? Lista jest długa.
REKLAMA
Zobacz wideo Chcesz zostać chrzestnym w 2025 roku? od dzisiaj będzie to trudniejsze
Chcesz zostać rodzicem chrzestnym? Kościół zaostrza swoje wymagania
Kościół ma jasno określone wymagania wobec kandydatów na rodziców chrzestnych. Przede wszystkim musi być to osoba, która skończyła 16 lat i jest ochrzczona, przyjęła pierwszą komunię świętą oraz bierzmowanie. jeżeli kandydat przez cały czas uczy się w szkole, powinien uczęszczać na lekcje religii. Na tym nie koniec, bo osoba, która ubiega się o zostanie rodzicem chrzestnym, musi być gotowa przystąpić do spowiedzi i przyjąć pierwszą komunię świętą.
Kościół wymaga również, aby taka osoba była wierząca, wolna od ciężkich grzechów i aby praktykowała swoją wiarę. W tym aspekcie kościół mocno zaostrzył swoje wymagania. Rodzic chrzestny jest teraz dokładniej weryfikowany. Przykładów nie trzeba szukać daleko. Biskup płocki Piotr Libera każe rodzicom chrzestnym własnoręcznie podpisać specjalne oświadczenie, w którym deklarują, iż nie żyją w konkubinacie i regularnie uczestniczą we mszy świętej.
Takie pytania księża zadają potencjalnym rodzicom chrzestnym. Możecie się zdziwić
Księża coraz szczegółowiej analizują życie osobiste kandydatów na rodziców chrzestnych i sprawdzają, czy uczestniczą oni regularnie w mszach świętych. Podczas rozmowy z potencjalnymi rodzicami chrzestnymi ksiądz może zapytać m.in. o życie w nieformalnym związku, podleganie karom kanonicznym czy rozwód. Kandydaci na rodziców chrzestnym muszą także uczestniczyć w specjalnym spotkaniach w kościele, gdzie przygotowywani są do pełnienia tej roli. Jak sądzicie, czy są to zbyt wyśrubowane wymagania, czy wydają się jak najbardziej rozsądne?