Co zrobili Adam i Ewa zaraz po popełnieniu grzechu
pierworodnego? – Schowali się przed Panem Bogiem w krzakach. Ukryli się ze
strachu i ze wstydu, bo zgrzeszyli.
A czyż współcześni ludzie nie robią tego samego? Boją się
iść do spowiedzi i przyznać przed Miłosiernym Ojcem, który zawsze wybacza,
swoich grzechów.
Naprawdę boisz się przyjść do naszego Kochanego Tatusia i
przyznać się do swojego błędu? Przecież On jest Miłością samą. On chce dla
ciebie wszystkiego, co najlepsze.
Czy idąc do kościoła nie stajesz gdzieś z tyłu, na
zewnątrz albo za filarem, bo tak naprawdę się boisz Jego bliskości? Może dajesz
się nabrać na te nieuzasadnione obawy i lęki, iż z przodu będzie ci słabo i
zemdlejesz?
Bliskość Boga leczy ciało, psychikę i ducha. Wierzysz w
to?
Ewelina
Szot