Przytulając swoją 84-letnią mamę, pastor Zhang Shaojie takimi słowami wyraził głęboką wdzięczność za nieustające modlitwy chrześcijan na całym świecie i wysiłki Kościoła na rzecz jego uwolnienia oraz za wsparcie okazane jego rodzinie podczas 12 lat jego uwięzienia:
Gdyby nie modlitwy wielu osób, mogłoby mnie tu dzisiaj nie być i mógłbym „zniknąć”. W więzieniu widziałem obecność Ducha Świętego każdego dnia. Wyjście z więzienia w tym miesiącu, w którym jest obchodzone Święto Dziękczynienia, to wielka Boża łaska.
Pastor Zhang został zatrzymany w listopadzie 2013 r. w wyniku sporu z lokalnymi władzami o działkę, do której jego kościół miał legalne prawa. Członkowie kościoła uważali, iż chińskie władze miały na celu przejęcie ziemi i wstrzymanie rozwoju działalności kościoła.
Współpracownik misji Release International w Chinach napisał: „Cieszymy się z jego uwolnienia, ale przez cały czas modlimy się za niego i jego rodzinę, ponieważ komunistyczne władze zainstalowały wokół jego domu dużą liczbę kamer rozpoznających twarze i nie pozwalają nikomu go odwiedzać”.
Chwalmy Boga za to, jaką wierność okazał i jak opiekował się pastorem Zhangiem oraz jego rodziną przez minione, trudne lata. Prośmy o cierpliwość dla tego wytrwałego brata, aby zdołał się łatwo przystosować do życia poza murami więzienia. Niech Pan umożliwi mu rychłe spotkania z innymi wierzącymi w jego domu i rodzimym zborze.
Za Głos Prześladowanych Chrześcijan



.webp)













