Brutalny atak na kościół w Nigerii. Donald Trump reaguje

W środkowej Nigerii doszło do brutalnego ataku na kościół w mieście Eruku, w wyniku którego zginęły dwie osoby, a pastor wraz z kilkoma wiernymi został uprowadzony. Informację tę potwierdziła agencja Reuters, powołując się na lokalną policję.

Nigeria walczy z licznymi problemami bezpieczeństwa, w tym islamistyczną rebelią na północnym wschodzie kraju, przestępczością zorganizowaną w postaci uzbrojonych gangów na północnym zachodzie oraz krwawymi konfliktami między muzułmańskimi pasterzami a chrześcijańskimi rolnikami w centralnej części kraju. Władze Nigerii podkreślają, iż ocena Stanów Zjednoczonych, które uznały kraj za „kraj szczególnego zagrożenia”, jest niewłaściwa i nie uwzględnia licznych wysiłków podejmowanych przez Nigerię na rzecz ochrony wolności religijnej dla wszystkich wyznawców.

Na początku listopada prezydent USA Donald Trump zażądał od Pentagonu przygotowania się do możliwej szybkiej akcji militarnej w Nigerii, jeżeli tamtejszy rząd nie powstrzyma dalszych ataków na chrześcijan dokonywanych przez islamskich terrorystów. Trump określił Nigerię mianem „kraju zhańbionego” z powodu trwających aktów przemocy wobec chrześcijan.

Sytuacja w Nigerii pozostaje napięta, a kolejne ataki na miejsca kultu i uprowadzenia osób wiernych wskazują na poważne wyzwania w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa i pokoju religijnego w kraju.