W sobotę, 28 czerwca katecheci z całej archidiecezji częstochowskiej odbyli, jak co roku, spotkanie formacyjne, zwieńczające miniony rok szkolny 2024/2025. Jak sami przyznali – nie był to łatwy, ale owocny czas. Mszy św. w ich intencji przewodniczył bp Andrzej Przybylski.
Biskup wyraził ogromną wdzięczność za trud, który katecheci wkładają w ewangelizację najmłodszych. Zwrócił uwagę, iż nauczyciele religii zasługują na taki sam szacunek, co nauczyciele innych przedmiotów, a zmiany, które nadejdą wraz z początkiem nowego roku szkolnego, są dla nich krzywdzące:
Dyrektor referatu katechetycznego ks. Paweł Wróbel stwierdził, iż tegoroczne zakończenie katechetycznego roku szkolnego, które miało miejsce w Sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej, nieco różni się od poprzednich:
Podczas homilii, wygłoszonej przez bp. Przybylskiego, była mowa o sercu, które, jak podkreślił duchowny, jest centrum naszej wiary. Kaznodzieja przywołał wspomnienia z czasów, gdy przygotowywał się do swojej Pierwszej Komunii Świętej:
– w tej chwili rolę katechety próbuje się umniejszać i marginalizować – zwrócił uwagę bp Przybylski i dodał:
Duchowny poprosił na zakończenie zgromadzonych katechetów, by nie zapominali o Komunii Świętej i adoracji Pana Jezusa, co będzie miało przełożenie nie tylko na ich życie, ale także ich uczniów:
Katechetka Katarzyna Zwień podkreśliła, iż zmiany, które nadchodzą w związku z lekcjami religii w szkołach, będą sporym wyzwaniem dla uczących tego przedmiotu:
Katechetka Jolanta Kluba uczy religii od 30 lat. W szkole, w której pracuje, uczniowie chętnie uczęszczają na zajęcia z tego przedmiotu. Tylko niewielki odsetek, bo 1 % dzieci nie bierze udziału:
W roku szkolnym 2025/2026 liczba godzin religii i etyki zmniejszona zostanie do jednej tygodniowo. Lekcje będą mogły odbywać się wyłącznie bezpośrednio przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. W polskich szkołach uczy religii około 27 000 katechetów.
Homilia: