Bartymeusz - ten od krzyku

8 miesięcy temu
Na drodze do Jerycha jest tłoczno, ale to już nie lud Izraela z wojskiem zgromadzonym wokół Arki, ale Nauczyciel z Nazaretu otoczony swoimi uczniami i sporym tłumem. Niektórzy chcą Go dotknąć, innym wystarczą Jego słowa. Nauczyciel mówi z mocą i czyni cuda, więc warto pojawić się w Jego pobliżu, choć na chwilę. (...) I wreszcie On – „nieodpowiedni” człowiek. Żebrak. Na dodatek niewidomy. Człowiek z defektem, ograniczony, bez perspektyw. Nie dla niego towarzystwo Nauczyciela. Nie dla niego mądrości i nauki. On może tylko siedzieć przy drodze i żebrać.
Idź do oryginalnego materiału