„Bądźcie jak cedry!” Leon XIV u św. Szarbela. Liban wiwatuje na cześć Papieża! PODSUMOWANIE DNIA

Po cichej Turcji – eksplozja radości! Drugi dzień pielgrzymki Leona XIV (1 grudnia 2025) to duchowe trzęsienie ziemi: od mistycznej ciszy przy grobie św. Szarbela w Annaya po płonące nadzieją serca młodzieży w Bkerké.

Liban, Syryjczycy i Irakijczycy słyszą jedno: przyszłość należy do tych, którzy kochają „bezterminowo” i realizowane są jak cedry.

Więcej artykułów o Kościele znajdziesz na stronie głównej: ewtn.pl

Wizyta w Kraju Cedrów nabiera mocy. Pierwszy amerykański Papież zawierza udręczony Liban św. Szarbelowi i rzuca młodym wyzwanie: bądźcie korzeniami, które przetrwają każdą burzę.

Światło z grobu pustelnika

Rano, w strugach deszczu, Leon XIV jako pierwszy papież w historii modli się przy relikwiach św. Szarbela w Annaya. Ofiaruje świętemu woskową lampę z herbem papieskim i powierza mu cały Liban. „Nie ma pokoju bez nawrócenia serc” – mówi do tysięcy wiernych moknących na wzgórzach. Podkreśla, iż XIX-wieczny eremita uczy dziś ciszy w świecie hałasu i ubóstwa w cywilizacji „ekonomii pozorów”. To mocne wezwanie do powrotu do korzeni duchowości maronickiej i chrześcijańskiej, szczególnie ważne w kraju rozdartym kryzysem i wojną.

TUTAJ CAŁE PRZEMÓWIENIE LEONA XIV NA GROBIE ŚW. SZARBELA

„Bądźcie jak cedry!” – młodzi zmieniają historię

Wieczorem w patriarchalnej siedzibie w Bkerké spotyka się z młodzieżą Libanu, Syrii i Iraku. Nie prawi kazań, ale rzuca iskry. „Macie entuzjazm, by zmienić bieg historii!” – woła. Porównuje ich do libańskich cedrów: muszą zapuścić głębokie korzenie wiary, by przetrwać burze prześladowań i emigracji. Ostrzega przed „miłością na czas określony” – „to relacja ograniczonej jakości”. Przywołuje św. Jana Pawła II i bł. Piotra Jerzego Frassatiego, wzywa do marzeń o pokoju rodzącym się z przebaczenia. „Bądźcie limfą nadziei!” – te słowa stają się hymnem dnia i viralem w libańskich mediach społecznościowych.Drugi dzień pielgrzymki Leona XIV to nie tylko wizyta – to wstrząs nadziei dla całego Bliskiego Wschodu. W kraju, gdzie młodzi masowo wyjeżdżają, Papież mówi: zostajecie, bo tu jest wasze miejsce. W kraju podzielonym religijnie i politycznie przypomina: pokój zaczyna się od nawróconego serca, nie od układów. Liban wiwatuje, bo po raz pierwszy od lat czuje, iż nie jest sam.

słowa kluczowe: Leon XIV w Libanie; św. Szarbel; Annaya; młodzież w Bkerké; maronici; pokój na Bliskim Wschodzie; orędzie do młodych;