BĄDŹ OBROŃCĄ TYCH, KTÓRZY SĄ DALEKO OD BOGA

ewelsz.blogspot.com 5 godzin temu



Co sądzisz o wstawianiu się Abrahama u Boga za bezbożnymi mieszkańcami Sodomy?

„Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?»

Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich».

Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, iż jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?»

Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeżeli znajdę tam czterdziestu pięciu».

Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?»

Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu».

Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeżeli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?»

A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeżeli znajdę tam trzydziestu».

Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, iż ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?»

Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu».

Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeżeli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?»

Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».

Wtedy Pan, skończywszy rozmowę z Abrahamem, odszedł, a Abraham wrócił do siebie”.
(Rdz 18, 22-33)

Ktoś mógłby powiedzieć, iż oni sami sprowadzili na siebie gniew Boży, iż sami sobie na to zasłużyli, a jednak Abraham wstawia się za nimi u Boga.

A ty wstawiłbyś się u Boga za ludźmi, za którymi nie przepadasz? Pomodliłbyś się za nich?

Może rzucasz obelgami w innych ludzi, a może oni tacy są, bo nikt się za nich nie modli? Może oni nigdy nie doświadczyli prawdziwej miłości? Może nikt im nigdy nie przedstawił prawdziwego wizerunku Miłosiernego Boga? Jednak ty możesz to zmienić wstawiając się za nich, ale czy chcesz, czy masz odwagę?

Ewelina Szot

Idź do oryginalnego materiału