Aktorka, zabójczyni, zakonnica. W sercu słyszała „nie zabijaj”. Co prorocza historia s. Benigny mówi światu?

6 dni temu
Zdjęcie: Opoka


Zabiła ukochanego, by nie cierpiał. W zakonie odpokutowała ten czyn. „Nie wiedziałam, iż dusza dojrzewa w cierpieniu” – wyznała po latach. „Historia Stanisławy Umińskiej pokazuje w najbardziej dogłębny sposób, czym jest eutanazja. To postawienie siebie na miejscu Boga” – mówi Opoce Paweł Zuchniewicz, autor książki o losach polskiej aktorki, które poruszyły przedwojenną Europę.
Idź do oryginalnego materiału