„Adwent: Podnieście głowy i otwórzcie serca na nadzieję” – refleksje Papieża podczas modlitwy Anioł Pański

1 miesiąc temu

Ewangelia pierwszej niedzieli Adwentu przypomina o kosmicznych wstrząsach i ludzkich lękach, ale Jezus wzywa nas do odwagi i nadziei. „Podnieście głowy, bo zbliża się wasze odkupienie” – te słowa Chrystusa wskazują, jak patrzeć na wydarzenia świata z perspektywy Bożego planu zbawienia i odnaleźć pokój w sercu choćby w trudnych czasach.

Piotr M. Pietrus źródło: | Vatican News | 01 grudnia 2024 |
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Dziękujemy, iż czytasz ten artykuł. jeżeli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Subskrybuj newsletter
Wesprzyj naszą misję

Drodzy bracia i siostry, Szczęść Boże w tę niedzielę!

Ewangelia dzisiejszej liturgii (Łk 21, 25-28.34-36), przypadającej na pierwszą niedzielę Adwentu, mówi o kosmicznych wstrząsach, udręce i lęku ludzkości. W tym kontekście Jezus kieruje do swoich uczniów słowa pełne nadziei: „Nabierzcie odwagi i podnieście głowy, bo zbliża się wasze odkupienie” (Łk 21, 28). Chrystus pragnie, aby ich serca nie były zatrwożone (por. Łk 21, 34) i by czuwali, oczekując z wiarą na przyjście Syna Człowieczego.

Zaproszenie Jezusa jest wyraźne: „Podnieście głowy wysoko i miejcie serca lekkie oraz czujne.”

W czasach Jezusa wielu ludzi, patrząc na katastrofalne wydarzenia, takie jak prześladowania, konflikty czy klęski żywiołowe, było pogrążonych w lęku i wierzyło, iż koniec świata jest bliski. Ich serca były pełne trwogi. Jezus jednak pragnie uwolnić ich od tych obaw i fałszywych przekonań. Uczy, jak przygotować serca i odczytywać wydarzenia z perspektywy Bożego planu zbawienia, który przynosi nadzieję choćby w najbardziej dramatycznych chwilach historii. Dlatego zachęca: „Powstańcie i podnieście głowy” (Łk 21, 28).

Bracia i siostry, słowa Jezusa są dziś także dla nas: „Niech wasze serca nie będą ociężałe” (por. Łk 21, 34). W chwilach trudności często pytamy siebie: jak możemy zachować „lekkie” serce, wolne od smutku? Bywa, iż troski, lęki i niepokoje – czy to osobiste, czy związane z sytuacją na świecie – przytłaczają nas, niczym ciężkie kamienie, prowadząc do zniechęcenia. Jezus, widząc nasze obciążenie, zaprasza nas, byśmy podnieśli głowy i zaufali Jego miłości. Miłości, która pragnie nas zbawić, jest zawsze bliska i gotowa w każdej sytuacji naszego życia. Chrystus wzywa, byśmy otworzyli nasze serca, odnaleźli nadzieję i oddali Mu swoje troski.

Zadajmy sobie dziś pytanie: Czy moje serce jest obciążone strachem, zmartwieniami i obawami o przyszłość? Czy potrafię patrzeć na codzienne wydarzenia i historię świata oczami Boga, w modlitwie i z perspektywą szerszego horyzontu? A może daję się przytłoczyć zniechęceniu? Niech Adwent stanie się dla nas czasem łaski i okazją, by wznosić oczy ku Temu, który rozświetla serca i wspiera nas w codziennej wędrówce.

Przyzywajmy w tym czasie Dziewicę Maryję, która choćby w chwilach próby była gotowa przyjąć Boży plan z wiarą i pokorą. Niech stanie się dla nas przewodniczką w drodze do Chrystusa.

Na zakończenie Ojciec Święty zwrócił się do zgromadzonych na placu św. Piotra, wiernych:

Apel o pokój i solidarność

W ostatnich dniach obchodziliśmy 40. rocznicę traktatu pokojowego między Argentyną a Chile, który z pomocą Stolicy Apostolskiej zakończył spory terytorialne i zapobiegł wybuchowi wojny. Papież podkreślił, iż dialog i odrzucenie przemocy są jedyną drogą do pokoju. Na tym tle Ojciec Święty odniósł się do innych konfliktów, w szczególności do zawieszenia broni w Libanie. Wyraził nadzieję, iż zostanie ono respektowane, umożliwiając mieszkańcom – zarówno Libańczykom, jak i Izraelczykom – bezpieczny powrót do domów oraz budowanie życia w pokoju.

Wezwanie do działań w Libanie i na Bliskim Wschodzie

Ojciec Święty zaapelował do polityków libańskich o szybkie przywrócenie stabilności instytucji państwowych oraz podjęcie reform zapewniających pokój między różnymi religiami. Papież przypomniał, iż zawieszenie broni na jednym froncie powinno inspirować świat do zaprowadzenia pokoju w innych regionach dotkniętych wojną. Szczególnie podkreślił potrzebę uwolnienia więźniów izraelskich oraz umożliwienia przekazania pomocy humanitarnej mieszkańcom Palestyny, cierpiącym wskutek konfliktu.

Głos w sprawie Ukrainy

Ojciec Święty odniósł się także do wojny na Ukrainie, trwającej już niemal dwa lata. Wyraził ból i troskę z powodu tragicznych konsekwencji konfliktu, w tym zniszczeń, śmierci i cierpienia, które dotykają zarówno dzieci, jak i dorosłych. Papież nazwał wojnę „obrazą Boga i ludzkości” oraz podkreślił, iż zawsze jest ona porażką dla całej rodziny ludzkiej. Wezwał wspólnotę międzynarodową do podjęcia zdecydowanych działań na rzecz zakończenia wojny i promowania dialogu oraz pojednania.

Przygotowania do Bożego Narodzenia – czas pokoju i nadziei

Na zakończenie Papież zaapelował o modlitwę za narody cierpiące z powodu wojen i niesprawiedliwości. Przypomniał, iż czas Adwentu to moment przygotowania do narodzin Króla Pokoju, który inspiruje do refleksji nad odpowiedzialnością za budowanie pokoju w każdym zakątku świata.

Ojciec Święty serdecznie pozdrowił pielgrzymów z Włoch, Hiszpanii i Chorwacji oraz młodzież z różnych grup parafialnych, życząc wszystkim dobrej niedzieli i radosnego przeżywania Adwentu. Papież podkreślił wagę modlitwy za świat dotknięty konfliktami oraz za pomyślne przygotowania do nadchodzącego Roku Jubileuszowego.

Idź do oryginalnego materiału