- Czas zachowywania, strzeżenia Słowa w sobie jest niesłychanie istotny, żeby Słowo nas zostało zatrzymane, i by było w nas upilnowane, byśmy nie pozwolili Słowu gdzieś z nas wylecieć. Żebyśmy nie stracili uważności na to słowo, które ma w nas urosnąć, a we właściwym czasie zamienić się w czyn. – mówił abp Ryś.