
6 Września
Żywot Bł. Wincentego z Akwila.
(† Żył około Roku Pańskiego 1504.)
Pochodził Bł. Wincenty z Akwila, miasta położonego w dzierżawach neapolitańskich. Bogobojni rodzice kształcili umysł i serce ukochanego syna, zaprawiając go wcześnie do pobożności i cnotliwości. Skłonności Wincentego do wyłącznej Służby Bożej objawiały się w odrazie do zabaw i ponęt świata, w poważnym pojmowaniu zadań życiowych, w postępach coraz większej doskonałości. Szczęście niewymowne przenikało serce jego, kiedy w kwiecie młodości przyjął habit świeckiego brata w Zakonie Św. Franciszka. Z całym zapałem rozpoczął ponowne ćwiczenia w cnocie i umartwieniu. Nie wystarczała mu reguła ułatwiona; stosował się do reguły obostrzonej, jaką przywrócił Św. Bernardyn z Siena. Dopuszczony do ślubów, zrozumiał, iż dopełni przejętych zobowiązań jedynie przez ofiarę zupełną, jaką z swego życia i z swych potrzeb i z swych zdolności złoży Panu Najwyższemu. Umartwienia swoje powiększał niezwykłą wstrzemięźliwością w pożywieniu; posilał się bowiem jedynie chlebem i ziołami surowymi, które w duchu pokuty zaprawiał piołunem; pragnienie zaś gasił skąpym używaniem czystej wody. Nie dziw, iż taka ostrość w sposobie życia nadwyrężyła siły i zdrowie świątobliwego braciszka; przełożeni zmusili go wtedy przez cnotę posłuszeństwa do wspólnych z braćmi posiłków; pomimo to karmił się z największym umiarkowaniem, zostawiając większą część podanej strawy nienaruszoną.
Wstrzemięźliwością odznaczał się też Bł. Wincenty w obcowaniu z ludźmi świeckimi, w obejściu choćby z braćmi zakonnymi; jaśniał milczeniem i samotnością. Nie nęciły go chwile wypoczynku, bo zawsze i wszędzie, także i w nocnym czasie, był zatopiony w rozmyślaniach nad Prawdami Wiary; na modlitwach spędzał nieraz całe noce aż do świtu. Nagrodą zaś żarliwości były zachwycenia, jakie mu Pan Bóg łaskawie udzielić raczył. Gołębia więc prostota w obyczajach, w pracach, w utrapieniach, w znoszeniu krzywd doznanych, osobliwsza cierpliwość, szczególniejsza pokora, znamienite posłuszeństwo, nienaruszona, czystość, ewangeliczne ubóstwo – oto cnoty, którymi zadziwiał Bł. Wincenty tych, którzy go znali. Nie odmawiał też nikomu pomocy ani przysługi; chętnie udzielał słowem i czynem rady ze skarbów swego duchowego doświadczenia tym, co dążyli do doskonalszego naśladowania Pana Jezusa. Pełen zasług dla Niebios umarł dnia 7. sierpnia r. 1504 w klasztorze Św. Juliana pod miastem Akwila. Cześć brata Wincentego potwierdził Pius VI. r. 1788; pozwolił go wielbić jako błogosławionego w dniu 6. września.
Źródło: Żywoty Świętych Pańskich Ks. Władysława Hozakowskiego, 1907r.