
Zszedł z nimi z góry na dół. I zatrzymał się na równinie... Czytam to w duchowym kluczu. I rozumiem to tak, iż Jezus sprowadza nas na dół (:)), do codzienności. A równina w tym kluczu będzie symbolem po prostu codziennej rutyny...
A dobra nowina jest w tym, iż Jezus jest pośród nas w tej codziennej rutynie.

















