

Żywot Świętych małżonków Chryzanta i Darii, Męczenników.

Żywot Świętych małżonków Chryzanta i Darii, Męczenników.
(† Żyli około Roku Pańskiego 284.)
Wspomnienie liturgiczne przypada na dzień 25 Października.
— Grób i relikwie znajdują się w tej chwili we Włoszech, w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (Cattedrale di Santa Maria Assunta) w Reggio Emilia. Relikwie spoczywają w krypcie katedralnej, gdzie od X wieku były czczone jako szczątki Świętych Męczenników. W skarbcu katedry przechowywane są również czaszki Świętych Chryzanta i Darii w osobnych relikwiarzach. W 2008 roku przeprowadzono badania archeologiczne, które potwierdziły obecność dwóch niemal kompletnych szkieletów — kobiety i mężczyzny — uznanych za autentyczne szczątki Świętych małżonków.
Część relikwii Świętych Chryzanta i Darii znajduje się również w Niemczech, w kościele pielgrzymkowym Św. Chryzanta i Darii (Pfarr- und Wallfahrtskirche St. Chrysanthus und Daria) w Bad Münstereifel, Nadrenia Północna-Westfalia. W świątyni znajduje się relikwiarz z cząstkami kości Świętych. Relikwie zostały tam sprowadzone w średniowieczu, prawdopodobnie z Rzymu, i od wieków są czczone lokalnie jako patronowie miasta i opiekunowie pielgrzymów.
|
Czy wiesz, że…?
5 niezwykłych faktów o Świętych małżonkach Chryzancie i Darii, Męczennikach:
|

Miejsce spoczynku relikwii ŚŚ. Chryzanta i Darii w kościele pielgrzymkowym w Münstereifel.
Poznaj żywot:
- X. Władysława Hozakowskiego
- X. Władysława Hozakowskiego
Wysłuchaj żywotu:
Uwaga. Nagranie jest w trakcie przygotowania.
Z pogańskich rodziców pochodził Św. Chryzanty. Ojcem jego był senator Polemiusz w Aleksandrii. Zdobył sobie takie zaufanie u cesarza Numeriana, iż wezwał go do Rzymu, aby służył mu swą radą. Tym sposobem i Chryzanty przeniósł się do stolicy państwa, a Pan Bóg nasunął mu sposobność, Prawdy poznać Chrystusowe. W ręce bowiem młodzieńca wpadło opowiadanie Ewangelistów o Zbawicielu świata. Treść księgi przejęła czytającego; ponieważ nie rozumiał wszystkiego, poprosił znajomego sobie Chrześcijanina o wytłumaczenie i wyjaśnienie niektórych trudności. Pouczę nim żądnego wiedzy poganina zajął się pobożny kapłan-starzec, imieniem Karpofor. Pod wpływem Łaski Bożej poznał wtedy Chryzanty rychło błędy wierzeń bałwochwalczych; Łaskę Wiary Chrystusowej uzacnił i utrwalił przyjęciem Chrztu Świętego.
Odtąd unikał pogan, pogańskich zabaw, ofiar i obrządków; łączył się tylko z Chrześcijanami. Ojcu podpadło zachowanie syna; zażądał otwartego wyznania. Chryzanty oświadczył, iż jest uczniem Religii Jezusowej. Rozgniewany Polemiusz kazał go za karę wrzucić do cuchnącej komory, aby go na śmierć zagłodzić. Cudem wszakże Bożym więzień siły swe zupełnie zachował, ani śladu nie było widać po nim jakiegokolwiek udręczenia. Zaślepiony ojciec przeprowadził więc syna do wspaniałej komnaty, nasyłając mu rozpustnice, aby grzechem nieczystości zmusić młodzieńca do sprzeniewierzenia się Panu Jezusowi. Nie udało mu się gwałtem usunąć grzesznic ani samemu się ratować ucieczką; Pan Bóg go nie opuścił, bo na modły gorące taką bezwładnością ukarał natrętne kobiety, iż jak martwe padły na ziemię.
Trzecią jeszcze miał próbę przejść Chryzanty. Polemiusz zamyślał mu dać pogankę za żonę, aby za jej namowami zaparł się Chrześcijaństwa. Wybór padł na kapłankę bogini Minerwy, rodem z Aten. Zdawało się, iż Daria — tak było jej na imię — tak urodą jak przymiotami duszy pozyska młodziana, a wierzeniami swymi Zachwieje wiarę w małżonku. Chryzanty nie stawiał oporu, bo w rozmowie bez świadków zdołał kapłankę przekonać o nicości bałwochwalstwa i o doskonałości dziewictwa. Oboje postanowili tedy zawrzeć śluby małżeńskie z sobą pod warunkiem, iż Daria zostanie chrześcijanką, a w małżeństwie zachowa się zupełnie nieskalana czystość. Polemiusz na wieść, iż małżeństwo przyjdzie do skutku, wszelkiego pozbył się gniewu; spodziewał się, iż celu swego dopiął, a syna odzyskał dla pogaństwa.
Tymczasem święci małżonkowie dopełniali uczciwie umówionych warunków. Daria, w cichości ochrzczona, dorównywała mężowi swemu w gorliwości; oboje mieli staranie o biednych, a nadto i o szerzenie wiary wśród pogan. Doszło to do wiadomości władz rzymskich. Starosta Celeryn kazał przez trybuna Klaudiusza zawezwać Chryzantego do złożenia ofiar jowiszowi. Odmówił. Okropne rózgi siepaczy tak skrwawiły jego ciało i osłabiły siły, iż bliski był śmierci. Związany pójść musiał do smrodliwej kaźni. Pan Bóg nie zapomniał o słudze Swoim. Jasność rozświeciła ciemności, woń najcudowniejsza rozchodziła się po celi więziennej, Zdumiał Klaudiusz. Poznał Prawdę Jezusową, z całą rodziną swą kazał się ochrzcić niezwłocznie. Za rzekomą tę niewierność cesarz kazał wszystkich nowonawróconych Chrześcijan utopić w Tybrze.
I Daria opierała się składaniu ofiar pogańskich. Jako karę wyznaczono jej pobyt w domu rozpusty, aby pohańbić niewinność i wymusić sprzeniewierzenie się obyczajom chrześcijańskim. Powiadają, iż lew stanął niespodzianie na straży dziewicy, która kilku napastników tak zdołała ująć wzniosłymi Prawdami Pana Jezusa, iż sami zostali chrześcijanami. Wyszła też Daria bez skazy z płomieni ognia, w których zginąć miała. W końcu poniosła wraz z Chryzantem śmierć męczeńską; oboje małżonkowie zasypani zostali r. 284 z rozkazu cesarza piaskiem i uduszeni. Uroczystość ich przypada na 25 października.
|
Nauka moralna.
W najbliższej do grzechu sposobności -— chociaż bez własnej winy — pozostawali Święci Chryzanty i Daria. Wszystko czynili, aby grzechu nie dopuścić, opierali się pokusom, a Pan Bóg wysłuchał ich prośby o zachowanie od grożącego upadku. I my narażeni jesteśmy często na pokusy dobrowolnie lub niedobrowolnie. Wielu niestety jest takich, co pokus się nie wystrzegają, wprost je wywołują. Są to ci, co żyją niewstrzemięźliwie; co nie kochają modlitwy, co z zbytnią poufałością przestają z osobami płci drugiej; są to ci, co bywają na teatralnych przedstawieniach, pełnych lubieżności, co czytają, pochłaniają książki zmysłowe, co z upodobaniem patrzą na niewstydliwe obrazy; są to ci, co lubują się w dwuznacznych rozmowach i żartach, co oddają się namiętnym zabawom, co zawierają podejrzaną przyjaźń; są to ci, co noce spędzają na hulankach, co w całym swym zachowaniu ani źdźbła nie okazują skromności i powściągliwości chrześcijańskiej. Wszyscy ci za pokusy i za upadki ciężki Panu Bogu zdawać będą kiedyś rachunek. Są wszakże i tacy, co są niewinni pokus; powstają one z chorobliwego usposobienia, z dopuszczenia Bożego, z wrodzonej zmysłowości, z nagabywań złego ducha. Walka z pokusą taką zdobywa nam zasługi; modlić się mamy o oddalenie pokus, a przynajmniej o siłę do ich przezwyciężenia. Pan Bóg jest obrońcą tych, co w Nim nadzieję pokładają, Pan Bóg też nie opuści wiernych Swych sług. |
Źródło: Żywoty Świętych Pańskich Ks. Władysława Hozakowskiego, 1907r.
† † †
|
Z MARTYROLOGIUM RZYMSKIEGO (1956R.) Dnia 25-go października oprócz tego obchodzi Kościół Święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w Rzymskim Martyrologium: W Rzymie męczeństwo Świętych Chryzantusa i Darii, Małżonków; po wielu karach i mękach, jakie im zadawał prefekt Celeryn dla ich wierności w Wierze, cesarz Numerian polecił Świętych Wyznawców wrzucić do dołu w piasku i ziemią i kamieniami żywcem zasypać. Również w Rzymie śmierć męczeńska 46 Żołnierzy, ochrzczonych jednocześnie przez Papieża Dionizego; niedługo potem kazał ich Klaudiusz ściąć i pochowano ich przy drodze Salaryjskiej; jeszcze innych 126 Męczenników tamże złożono, między nimi Świętych Teodozjusza, Lucjusza, Marka i Piotra, Żołnierzy. W Soissons we Francji męczeństwo Świętych Kryspina i Kryspiniana, szlachetnych Rzymian, co za czasów Dioklecjana pod prezesem Rykcjowarem po nieludzkich męczarniach straceni zostali mieczem. Ich święte ciała zabrano do Rzymu i ze czcią wielką złożono w kościele Św. Wawrzyńca w Paneperna. We Florencji uroczystość Św. Miniasza, Żołnierza, co z całą stanowczością wystąpił za swą Wiarę i pod cesarzem Dioklecjanem doczekał się wspaniałej korony zwycięstwa. W Torre w Sardynii pamiątka Świętych Protusa, Kapłana i Januarego, Diakona, którzy od Papieża Kajusa na tę wyspę posłani, za cesarza Dioklecjana i prezesa Barbarusa zamęczeni zostali na śmierć. W Konstantynopolu cierpienia Świętych Martyriusza, Subdiakona i Marcjana, Kantora, którego pod cesarzem Konstancjuszem zabili błędnowiercy. W Rzymie pamiątka Św. Bonifacego, Papieża i Wyznawcy. W Perigueux we Francji uroczystość Św. Fronto, który przez Apostoła Św. Piotra wyświęcony na Biskupa, razem ze Św. Grzegorzem, Kapłanem, nawrócił większą część tego narodu i w końcu cudami opromieniony zasnął spokojnie w Panu. W Brescii pamiątka Św. Gaudentego, Biskupa, odznaczonego szczególnie wiedzą i świętością. W obwodzie Mende we Francji uroczystość Św. Hilarego, Biskupa. A gdzie indziej wielu innych Świętych Męczenników i Wyznawców oraz Świętych Dziewic. R. Deo gratias. |














