24 stycznia – św. Franciszka Salezego

filipini.eu 1 tydzień temu

Św. Franciszek Salezy pozwalał oświecić się,
przede wszystkim, przez prośbę Jezusa
„Uczcie się ode Mnie,
bo jestem cichy i pokornego serca”
(Mt 11, 29)
W ten sposób, mawiał, przez najprostsze
i najzwyklejsze sprawy „kradniemy” Serce Pana:
Chcąc mu tedy służyć według jego upodobania,
należy przykładać się z równą pilnością
do rzeczy wielkich i wzniosłych,
jak do rzeczy małych i niskich,
ponieważ przez jedne i drugie
możemy w równej mierze
zdobyć miłością jego serce. (…)
Te lekkie ofiary codzienne,
jak ból głowy, ból zębów
lub inne dolegliwości,
dziwactwo męża lub żony, stłuczenie szklanki,
czyjeś lekceważenie lub dąsy,
zguba rękawiczek, pierścionka lub chusteczki,
wczesne położenie się na spoczynek
i ranne wstawanie na modlitwę i Komunię św.,
mały wstyd uczuwamy w wykonywaniu
pewnych aktów pobożności wobec drugich,
wszystkie te drobne przykrości,
przyjęte i poniesione z miłością,
zadowalają w wysokim stopniu dobroć Bożą”.
Ale ostatecznie, kluczem do naszej odpowiedzi
na miłość Serca Chrystusa jest miłość bliźniego:
„miłość stanowcza, stała, niezmienna,
która nie rozwodząc się nad drobiazgami,
ani nad przymiotami lub kondycją osób,
nie podlega zmianom ani animozjom (…).
Nasz Pan kocha nas nieustannie,
cierpliwie znosi zarówno nasze wady,
jak i niedoskonałości;
musimy zatem czynić to samo wobec naszych braci,
nigdy nie męcząc się znoszeniem ich”.

Franciszek, Dilexi nos 178

więcej o św. Franciszku Salezym
założycielu i pierwszym przełożonym
Kongregacji Oratorium w Thonon

ZOBACZ↓

Idź do oryginalnego materiału