20 lat temu papież Jan Paweł II odszedł, a razem z jego śmiercią zrodziło się zjawisko, które na chwilę zjednoczyło miliony. Pokolenie JP2 – nazywane tak od inicjałów papieża Polaka – było ruchem spontanicznym, bez przywódców, bez struktur, ale pełnym emocji i duchowej mobilizacji. Dziś, dwie dekady później, ten ogień powoli przygasa. Wspomnienia zostają, ale coraz częściej już tylko w prywatnych archiwach duszy. Trzy fakty o zamierającym pokoleniu JP2: Miliony zniczy i cisza, która trwała godzinami 2 kwietnia 2005 roku świat zamilkł. Polska zamarła w zadumie. W wielu miastach młodzi ludzie ruszyli pod krzyże, przynosząc znicze i gitary. Nie było
20 lat po śmierci papieża. Pokolenie JP2 znika
wbijamszpile.pl 5 miesięcy temu
Powiązane
Mercosur to przepis na społeczną katastrofę?
1 godzina temu
Skandynawia: rośnie zainteresowanie Kościołem katolickim
1 godzina temu
Serwis Radia Watykańskiego, 10 września 2025
2 godzin temu
... ale sprawiedliwi są dzielni jak lew
2 godzin temu
Polecane
Mieszkańcy chcą faktur. WIK – rozstrzygnięcia prawnego
3 godzin temu