17 LISTOPADA. Żywot Św. Dionizego, Biskupa Aleksandryjskiego.

salveregina.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Św. Dionizy, Biskup Aleksandryjski


17 Listopada

Żywot Św. Dionizego, Biskupa Aleksandryjskiego.

„Pełen jestem pociechy i euforii przy wszystkich naszych smutkach” (II. Kor. 7, 4).

Święty Dionizy, który dla zasług położonych około Kościoła Świętego i wiedzy już od współczesnych „Wielkim”, a od Atanazego „Nauczycielem Kościoła Katolickiego” zwany był, pochodził z bogatej rodziny, oddanej jeszcze pogaństwu. Już od wczesnej młodości poświęcił się z całą siłą i wielkim skutkiem naukom, zapoznał się niedługo z Pismem Świętym, a czuł się szczególnie listami Św. Pawła tak bardzo wzruszony, iż życzył sobie poznać lepiej religię Chrystusową. Kazał się przeto przez biskupa aleksandryjskiego pouczać dokładnie we Wierze Świętej i został przez niego także ochrzczonym. Odtąd wyrzekł się wszelkiej ziemskiej sławy i godności, a starał się jedynie o mądrość chrześcijańską i o cnotę. Stał się uczniem sławnego uczonego Orygenesa i odznaczył się niedługo między wszystkimi tak bardzo, iż już po nie jakimś czasie został wyświęcony na kapłana i mógł przyjąć urząd nauczycielski przy sławnej szkole aleksandryjskiej. Wszyscy podziwiali jego wielką uczoność i głęboką wiedzę, a zjednał sobie niedługo tak wielkie poważanie, iż go w roku 247-ym wybrano biskupem w Aleksandrii. Przez 17 lat piastował tę godność, a z cudowną wytrwałością i zbawiennym skutkiem walczył przeciwko tak zewnętrznym jak i wewnętrznym nieprzyjaciołom Kościoła Świętego. Gdy wybuchło prześladowanie Decjusza zachęcał Wiernych do odważnej wytrwałości, modląc się gorąco do Pana Boga o siłę przetrwania w nieszczęściu. Gdy po śmierci tyrana Decjusza ustało owo prześladowanie, objął Dionizy na nowo swoją na chwilę opuszczoną stolicę biskupią. W tymże czasie miał jeszcze tę boleść utracenia jednej części trzody swojej przez zarazę pustoszącą już od kilku lat w najokropniejszy sposób jego dzielnicę. Tutaj dał dowód prawdziwie bohaterskiej miłości, sam pielęgnując chorych i dostarczając im wszelkiej możliwej pociechy i pomocy. Około r. 257-go wybuchło za cesarza Waleriana nowe prześladowanie Chrześcijan, zwrócone mianowicie przeciw Kościołowi Aleksandryjskiemu. Starosta miasta kazał wpierw pochwycić zwierzchnika pasterskiego, a chociaż tenże złożony był chorobą, musiał stanąć przed starostą, który pogróżkami starał się ugiąć Św. Dionizego. Gdy jednakże biskup opierał się, odważnie wyznając uroczyście Wiarę swoją, został skazany na ciężkie wygnanie, gdzie naprowadził wielu pogan do światła Ewangelii Świętej. Po swoim powrocie zwalczał z wielką gorliwością błędne nauki kacerzy, aż go Pan Bóg powołał po wieczną nagrodę w roku 265-tym.

Punkty do rozmyślania.

1) Ze życia Św. Dionizego, który we wszystkich dolegliwościach i cierpieniach zawsze zachowywał spokój duszy, poznajemy, jak Pan Bóg pociesza i orzeźwia Swoich wśród cierpień i walki. Dzieje się to wskutek Jego Nieskończonej Dobroci, w której chce już tu na ziemi dać Swoim służebnikom zakosztować rozkoszy, dla nich przygotowanych w Niebie.

2) Jeżeliś jeszcze dotychczas nie miał tego szczęścia zakosztować jak słodkim jest Pan Bóg dla tych, którzy gardzą światem, to staraj się teraz to poznać! I ciebie obdarzy Pan Bóg tą niebiańską pociechą, o ile wzgardzisz i wyrzekniesz się świata zwodniczego. Nie możesz równocześnie radować się z Panem Bogiem i światem; jednego z dwojga musisz się wyrzec.

3) Jeżeliś się zaś zupełnie oddał Panu Bogu, a pomimo tego nie miał jeszcze tych uciech niebiańskich, które On według własnego Świętego Upodobania rozdaje i odbiera, nie trać otuchy i odwagi! Pan Bóg dał ci tę niebiańską uciechę, ażeby cię do Siebie przyciągnąć i zachęcić do Służby Swojej. On też odebrał ci ją dlatego, ażebyś się nauczył Jemu Samemu służyć, a nie dla darów Jego. Pan Bóg użycza ci pociechy, ażeby cię zachęcić, a odbiera, ażeby cię zrobić czynnym i pobudzić do nowej gorliwości.

Modlitwa.

Użycz nam, o Panie Jezu, ażebyśmy każdego czasu starali się być prawdziwymi dziećmi Kościoła Katolickiego i zawsze przepisy i Przykazania Jego gorliwie wypełniali. Który żyjesz i królujesz po wszystkie wieki wieków. Amen.

Idź do oryginalnego materiału