Rozmyślania na wszystkie dni całego roku
z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego
1935 r.
PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO
O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.
TOM II.
KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ
DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.
Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.
Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci Nieskończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kiedy obrazić.
Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.
Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.
Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.
W roztargnieniach mów:
Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bowiem jest to, co dotąd uczyniłem.
„Cierpimy, abyśmy też byli współuwielbieni” — (Rzym. 8, 17).
PRZYGOTOWANIE. — Pan Bóg już tu na ziemi okrył szczególniejszą Chwałą Boleści Najświętszej Maryi Panny. Przez nie dał Matce Bożej sposobność do okazania Jej Cnót, szczególniej, Jej najżarliwszej Miłości. Następnie udzielił Jej pięknego tytułu Królowej Męczenników. Wreszcie Marya przez Swe Boleści stała się Matką wszystkich wiernych i Współodkupicielką rodzaju ludzkiego. jeżeli chcemy okazać się Jej godnymi dziećmi, starajmy się Ją naśladować, znosząc cierpliwie nasze krzyże; pamiętajmy, iż po cierpieniu euforia nastąpi.
I. — Rozważmy, w jak godny podziwu sposób Pan Bóg już na tej ziemi wywyższył Najświętszą Maryę Pannę za to, iż dobrowolnie wzięła udział w Męce Jego Boskiego Syna. Przez cierpienia dał Matce Bożej najpierw sposobność do okazania Jej wzniosłych Cnót, szczególniej, żarliwej miłości Pana Boga i bliźniego; skoro bowiem ponoszenie cierpień dla osoby ukochanej jest największym dowodem miłości, a Marya więcej niż ktokolwiek inny poniosła cierpień dla Pana Jezusa i dla ludzi, okazała przez to, iż bardziej niż inni ich miłuje.
Następnie Pan Bóg w nagrodę za to niewysłowione męczeństwo, jakie Najświętsza Marya Panna poniosła w Swym Sercu, udzielił Jej pięknego tytułu Królowej Męczenników, tak jak Boskiemu Synowi Swemu nadał tytuł Króla Boleści w nagrodę za niewypowiedziane Cierpienia, jakie poniósł w swym ciele.
Na koniec, jak Pan Jezus stał się naszym Odkupicielem, ponieważ przez Zasługę Swej Męki wyzwolił nas z niewoli szatana, tak podobnież Marya, ponieważ dobrowolnie złączyła Swe Cierpienia z Mękami Swego Syna i Zasługą Swych Boleści przyczyniła się do naszego zbawienia, stała się Współodkupicielką rodzaju ludzkiego. — I za taką właśnie Pan Jezus ogłosił Ją ze Swego Krzyża, składając w Jej Ręce, jak mówi Św. Bernard, całą cenę Odkupienia; nazwał Ją też Matką wszystkich wiernych w osobie Św. Jana: “Niewiasto, oto Syn Twój” (J 19, 26).
Mając szczęście być dziećmi Matki Bożej, bierzmy szczery udział w tym wysławianiu Jej Boleści, miejmy zawsze do Niej nabożeństwo i uznawajmy Ją za Istotę, płonącą najżarliwszą miłością, za prawdziwą Królową Męczenników i Wspólodkupicielkę rodzaju ludzkiego.
II. — Skoro ziemia jest miejscem zbierania zasług, słusznie jest nazywana łez padołem, wszyscy bowiem na niej cierpieć musimy. Jednakże zasługi nie pozyskuje się przez samo cierpienie, ale przez cierpienie ze spokojem, ze zgadzaniem się z Wolą Bożą. Św. Jan widział w objawieniu wszystkich Świętych, trzymających palmy, znak męczeństwa. „Widziałem rzeszę wielką…, a palmy w ręku ich“ (Objaw. 7, 9). Zaznaczył przez to, iż wszyscy dorośli, którzy osiągają zbawienie, muszą być męczennikami bądź przez przelanie swej krwi, bądź przez cierpliwe znoszenie swych krzyżów.
I my również, za przykładem Matki Bożej, możemy, jak mówi Św. Grzegorz, stać się męczennikami bez katuszy, zadawanych nam przez katów, a to przez cnotę cierpliwości. jeżeli wszystkie cierpienia ofiarujemy Panu Bogu o nawrócenie grzeszników, stajemy się pod pewnym względem, jak mówi Piotr z Blois, również współodkupicielami ludzi.
Jako owoc tego rozmyślania postanówmy sobie przyjmować z poddaniem, z miłości ku Panu Bogu wszystkie cierpienia, jakie w ciągu dnia się nam przydarzą, szczególniej, choroby, prześladowania, zniewagi i wzgardę. Gdy krzyże nas uciskają, spoglądajmy na Królowę Męczenników i myśląc o tym, jak Ona została wywyższona, mówmy: „Cierpimy, abyśmy też byli współuwielbieni“. jeżeli teraz cierpimy z Maryą, z Nią też potem uwielbieni będziemy.
Modlitwa.
O Matko moja Bolesna, postanawiam sobie naśladować Twe piękne Cnoty, szczególniej zaś Twą cierpliwość, ale użycz mi siły, abym dopełnił swego postanowienia. „Jezu, podczas którego Męki, według przepowiedni Symeona, Duszę chwalebnej Panny i Matki Maryi miecz Boleści przeszył, racz sprawić łaskawie, abym Jej Boleści ze czcią rozpamiętując, Twej Męki Błogosławionych doznał Owoców”. Amen.
Kontynuuj regularny cykl rozmyślań na dany każdy dzień przeznaczony: Przykazanie miłości jest streszczeniem Prawa Bożego.
Zachęcamy do uczczenia:
- Krzyża Świętego w miesiącu Wrześniu ku czci Jego poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Krzyża Świętego – dzień 15
- Bł. Bronisławy w miesiącu Wrześniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Bł. Bronisławy – dzień 15
- Najświętszej Maryi Panny, Siedmiu Jej Boleści w dniu Jej święta: Nabożeństwo ku czci NMP Matki Bolesnej.
© salveregina.pl 2024