Narada faryzeuszów przeciw Chrystusowi Panu: Rozważaj, jak faryzeusze sprzeciwiali się Chrystusowi Panu, a jak On, mimo ich przeciwników, głosił miłość, prawdę i pokorę. Ten przykład z Ewangelii przypomina nam o sile Wiary i odwadze, jaką powinniśmy mieć w obliczu wrogów i przeciwności. Niech przykłady z Ewangelii uczą nas, jak stawać w obronie Wiary, niezależnie od trudności, jakie napotykamy.
Wysłuchaj rozmyślania.
Modlitwa przed rozmyślaniem.
O Panie mój i Boże! Wierzę mocno, iż jesteś tutaj obecny i iż Oczy Twoje ku mnie są zwrócone; upadam przed Tobą na kolana, czując się niegodnym stanąć przed Obliczem Twoim, pełen jednak ufności w Twą Nieskończoną Dobroć, błagam Cię pokornie o Łaskę, bym to rozmyślanie odprawił na Twoją większą Chwałę i mój duchowny pożytek. Oświeć mój rozum, wzrusz serce moje, wzmocnij mą wolę, abym Cię lepiej poznał, bardziej ukochał i wierniej Tobie służył.
O tę Łaskę proszę za wstawieniem się Najświętszej Panny Maryi, moich Świętych Patronów i Patronek, i mego Anioła Stróża. Amen.
Modlitwie tej towarzyszyć musi nasza własna wewnętrzna praca, — niemniej sumiennie zachować należy pobożne praktyki i przepisy, podane przez mistrzów życia duchownego, od których zachowanie prawie cała wartość rozmyślania zależy.
Przepisy te są:
1) Wieczorem zastanowić się dobrze nad punktami rozmyślania i to tak, jak gdybyśmy je mieli nazajutrz innym powtórzyć — zajmować należy nimi myśli nasze, kładąc się do snu i ze snu się budząc — w modlitwie też porannej prosić o Łaskę dobrego rozmyślania.
2) Przed modlitwą przygotowawczą spytać się samego siebie: W czyjejże obecności mam stanąć za chwilę?…. i dlaczego?…
3) Przy końcu rozmyślania zmówić: „Ojcze nasz” lub „Zdrowaś Marya“ i zrobić krótki jakby egzamin, jak też to rozmyślanie odprawiłem? o ile dobrze, podziękuję Panu Bogu za to, o ile źle, zastanowię się, z jakiej to przyczyny, aby je na przyszły raz usunąć.
4) o ile dla wielkiego osłabienia ciała lub znużenia umysłu czujemy się niezdolnymi do odprawienia rozmyślania, to przejdźmy przynajmniej w myśli wszystkie czynności, które w tym dniu nas czekają. Pomyślmy nad tym, jak dobrze je wypełnić — dobrze wobec Pana Boga i wobec ludzi — postanówmy silnie tak je wykonać i prośmy Pana Boga, by raczył każdą czynność nasze pobłogosławić.
5) Możemy także oskarżać się przed Panem Bogiem z dziecięcą prostotą i ufnością, tak jak się oskarżamy przy Świętej Spowiedzi…. z naszej nieudolności w rozmyślaniu, z naszej nędzy duchowej, z naszych błędów i braków, wyliczając je szczegółowo.
Uniżmy, upokórzmy się w ten sposób przed Panem Bogiem i po tej modlitwie bądźmy cierpliwszymi, zgodniejszymi z Wolą Bożą i gorliwymi w wypełnianiu dobrych uczynków — oto co nazywamy także rozmyślaniem bardzo dobrze odprawionym. „Z owocu drzewo bywa poznane”, powiedział Pan Jezus. „Ex fructu arbor agnoscitur” (Mat. XII, 33).
Rozmyślanie.
I. Wyobraź sobie zgromadzonych faryzeuszów, knujących spisek na zgubę Pana Jezusa.
II. Proś o pomnożenie miłości ku Boskiemu Zbawicielowi twemu.
I. Punkt.
Zazdrość nieprzyjaciół Chrystusa Pana.
ROZWAŻANIE DUCHOWNE [*]. Wiele tedy świadków wskrzeszenia Łazarza uwierzyło weń, mówi Św. Jan. Jednakże niektórzy z nich szli do faryzeuszów i powiedzieli im, co uczynił Jezus. Przerażeni tą nowiną faryzeusze, jak gdyby ich uwiadomiono o jakiej powszechnej klęsce, zebrali sanhedryn, czyli radę i mówili: Cóż uczynimy? Albowiem Ten Człowiek wiele Cudów czyni? jeżeli Go tak zaniechamy, wszyscy Weń uwierzą (R. XI).
ZASTOSOWANIE. Któż z nas nie widzi w tej mowie ukrytej zazdrości i złości faryzeuszów i kapłanów przeciw Panu Jezusowi, Który im wyrzucał ich obłudę i pychę? Namiętność czyni ich nieprzyjaciółmi samych siebie; zamierzają bowiem zabić tego, który im przynosi zbawienie! O jakże wielkie nieszczęście opanowanym być przez namiętność! A jednak, ileż to osób pobożnych i rozumnych stało się ofiarą źle stłumionych namiętności. Historia wskazuje nam wiele smutnych przykładów. Nie bądź i ty bez obawy o siebie.
UCZUCIA [**]. Proś Pana Boga o poznanie, która w tobie namiętność jest najniebezpieczniejsza, i o siłę potrzebną do mężnego jej zwalczenia i opanowania. POSTANOWIENIE [***]. Stłumiaj z energią pierwsze, choćby najmniejsze poruszenie namiętności. |
II. Punkt.
Pozory, pod którymi ukrywają zazdrość swoją.
ROZWAŻANIE DUCHOWNE. Namiętność, jak każda rzecz sprzeciwiająca się wrodzonemu poczuciu godności i szlachetności, wstydzi się sama siebie i nie śmie się ukazać w swej nagości, przyodziewa się więc różnymi pozorami cnoty. Mamy tego dowód na faryzeuszach i arcykapłanach żydowskich. — Jeśli Go tak zaniechamy, mówili, cały naród uzna Go Mesjaszem i obierze królem i przyjdą Rzymianie i wezmą nasze miejsce i naród (Jan XI).
ZASTOSOWANIE. To rozważanie w sposób uderzający da się zastosować do czasów naszych. Widzimy także ludzi uczonych i poważnych, którzy z dziwną zawziętością ścigają Chrystusa Pana i knują spiski przeciw Jego Wierze, bo tę Wiarę otacza czcią wielką lud pobożny, bo ta Wiara potępia ich życie występne, bo z nią i przy niej nie mogą zostawać spokojnie, bez wyrzutów sumienia w swych bezprawiach i niemoralności. Namiętność czyni ich prześladowcami. ale czyż chcą przyznać się do tego? Słyszysz ich rozprawiających aż do znużenia, iż mają na względzie tylko dobro ludzkości. Na nieszczęście zwodzą oni i pod swoją chorągiew zaciągają wielu niebacznych, osobliwie z młodzieży, tyle to namiętność ma w sobie przynęty.
UCZUCIA. Dziękuj Panu Bogu, żeś potrafił ujść ich zasadzek i nie padł ich ofiarą. POSTANOWIENIE. Pobudzać się będę do gorliwej i szlachetnej Służby Bożej, wspominając, ile to razy w życiu miałem widoczny dowód czuwającej nade mną Opatrzności Bożej. |
III. Punkt.
Faryzeusze zdradzają swe nieprzyjazne zamiary.
ROZWAŻANIE DUCHOWNE. Nienawiść faryzeuszów ku Chrystusowi Panu, ukryta najpierw w głębi ich serca, wyszła nareszcie bezwstydnie na jaw. A jeden z nich, imieniem Kajfasz, będąc najwyższym kapłanem onego roku, rzekł im: Wy nic nie wiecie ani myślicie, iż wam jest pożyteczne, żeby jeden człowiek umarł za lud, a nie wszystek naród zginął. Kajfasz mówił jako człowiek przewrotny i przebiegły, ale mimo swej wiedzy i swej niegodziwości prorokował jako natchniony przez Ducha Świętego, iż Jezus miał umrzeć za naród. A nie tylko za naród, ale żeby syny Boże, którzy byli rozproszeni, zgromadził w jedno tj. za cały rodzaj ludzki. Za zdaniem Kajfasza poszła cała rada, gdyż, jak mówi Ewangelia, od onego dnia umyślili, aby Go zabić. Zbawiciel wtedy, ustępując przed wściekłością żydów, odszedł do krainy blisko pustynnej, do miasta, które zowią Efraim, i tam około sześciu dni mieszkał z Uczniami Swoimi (Jan XI).
ZASTOSOWANIE. Kajfasz sprawujący urząd najwyższego kapłana prorokował rzeczywiście z Natchnienia Bożego; widoczna więc, iż w porządku nadnaturalnym władza kapłanów zależy nie od ich cnoty i zacności osobistej, ale od ich charakteru kapłańskiego. Pewną to dla nas rękojmią w przyjmowaniu Sakramentów Świętych. Z drugiej zaś strony uczy nas ucieczka Chrystusa Pana, iż ustępować przed prześladowaniem nie jest podłością, a narażać się na nie bez potrzeby jest lekkomyślnością. Myśl i czyń według tej podwójnej nauki.
ROZMOWA DUSZY [****] z Chrystusem Panem. |
[*] Ażeby ta książka rozmyślań nie stała się tylko książką czytań duchowych, należy zatrzymać się chwilkę i celem jasnego zrozumienia zastanowić się dobrze nad każdym głównym zdaniem rozważania i zastosowania, tak jak gdyby każde zdanie tworzyło osobny ustęp.
Twoje własne myśli i uwagi oświecą cię i wzruszą więcej, niż wszystkie inne, podane przez innych. Bylibyśmy użyli tej formy zdań oddzielonych ustępami, gdyby nie to, iż wtedy objętość książki stałaby się o wiele obszerniejszą, a tym samym i cena wyższą.
[**] Wzbudzaniu uczuć należy poświęcić jak najwięcej czasu, gdyż przez nie tylko rozmyślanie, czyli medytacja staje się modlitwą. One zapalą i rozniecą w nas ogień Miłości Bożej. One rozmyślaniu naszemu nadadzą pewnego namaszczenia i utrzymają nas przez cały dzień w gorącości ducha. Niepodobna też, aby w ciągu rozmyślania nie obudziło się w nas wiele innych uczuć, które, jak już wspomnieliśmy, są nierównie skuteczniejsze, bo pochodzą z głębi własnej duszy lub z natchnienia Bożego.
[***] Nie dosyć jest czynić dobre postanowienia, należy przede wszystkim zachęcić się i zmusić moralnie do wykonania powziętych postanowień. W tym celu należy uważnie rozbierać motywy czyli pobudki, jakimi są:
1) Wielkie korzyści, wypływające z wiernego wypełnienia dobrych postanowień w tym i przyszłym życiu.
2) Słuszność i sprawiedliwość. Czegóż bowiem wymagają od nas przyrzeczenia dane na Chrzcie Świętym?… sama nazwa Chrześcijanina…. ucznia i naśladowcy Jezusa Chrystusa? Jako też krótkość i wartość czasu?
3) Wielka łatwość wykonania… wszystko się ogranicza na kilku niewielkich usiłowaniach, na kilku umartwieniach, które Łaska Boża jeszcze łatwiejszymi czyni.
4) Radość. Jakże gładkim zadowoleniem napełnia nas trud lub ofiara podjęta z miłości ku Panu Bogu. A przede wszystkim jakąż to pociechę będziemy z tego mieli w godzinę śmierci.
5) W końcu konieczność dobrych postanowień wykonanych czynem. Ale jednego potrzeba (Łuk. X. 42), powiedział Pan Jezus, jednej tylko rzeczy, tj. bym się uświęcił i zbawił, a do tego konieczne mi są dobre, a silne i skuteczne postanowienia.
[****] Rozmowa duszy czyli adekwatna modlitwa jest bardzo zaleconą przez mistrzów życia duchownego. Uczucia i postanowienia, podane w punktach rozmyślania, dostarczą zawsze obfitego do niej przedmiotu. Można ją częściej powtarzać prowadząc raz z tą, drugi raz z inną osobą Trójcy Przenajświętszej, albo z Przeczystą Boga Rodzicielką. Albo z którym ze Świętych Patronów swoich, według własnej pobożności i natchnienia. W rozmowie duszy, czyli w modlitwie, zakończającej rozmyślanie, jest rzeczą bardzo pożyteczną ofiarować Panu Bogu praktyczne postanowienia na ten dzień i prosić Go usilnie o Łaskę wytrwania.
Częstokroć tracimy cały owoc rozmyślania, jeżeli nie czynimy praktycznych postanowień na ten właśnie dzień, w którym rozmyślamy, albo nie prosimy gorąco o pomoc z Nieba, do wykonania dobrych postanowień, rachując zbyt wiele na własne siły.
Rozważania duchowe należy zakończyć odmówieniem „Ojcze nasz“ lub „Zdrowaś Marya”.
Przewodnik prawdziwej pobożności
Brunon Vercruysse SI
1886 rok.
czyli
NOWE PRAKTYCZNE ROZMYŚLANIA
na każdy dzień roku
O Życiu Pana naszego Jezusa Chrystusa ku użytkowi wiernych,
którzy żyjąc wśród świata, dążą do doskonałości.
TOM II
(od 1 lipca do 31 grudnia)
NIHIL OBSTAT.
Gdy książka pod tytułem: „Przewodnik prawdziwej pobożności czyli Nowe, praktyczne rozmyślania na każdy dzień roku Życia Pana naszego Jezusa Chrystusa zgodną jest we wszystkim z przepisami Wiary Świętej Katolickiej i moralności i bardzo pożyteczną tak dla osób duchownych jako też świeckich, przeto daje jej Ordynariat Metropolitalny najchętniej aprobatę i zaleca ją wiernym do czytania.
OD OBDYNABTATD METBOPOL. O. Ł.
Lwów, dnia 11 sierpnia 1885.
+ Seweryn
Arcybiskup.
Zachęcamy do:
- podjęcia ratunku Dusz Czyśćcowych w miesiącu Listopadzie im poświęconym: Listopad – miesiąc dusz czyśćcowych dzień 14
- Myśli i nauki o Sądzie Ostatecznym. Dzień 14. Przyjście Sędziego; rozłączenie dobrych i złych. Cz. 3
- Akcja ratunku dla Polski: Siła Katolickiego Patriotyzmu przez wstawiennictwo dusz czyśćcowych.
Poznaj także żywot Św. Jozafata Kuncewicza, Biskupa i Męczennika napisanego przez O. Prokopa Kapucyna.