Historia naszego Narodu, to splot różnorodnych wydarzeń, osób, dat, jak również uczuć, emocji, mozołu oraz niezłomnej wiary i nadziei naszych Przodków. Miesiąc listopad, już od samego początku skłania ku refleksji i wdzięczności. Pochylając się, nad grobami naszych bliskich stajemy ze świadomością, iż to właśnie oni poświęcili wiele trudu, byśmy mogli pięknie żyć, radować się każdym dniem, a tym samym oddawać chwałę Bogu. To właśnie dzisiaj, kalendarz wskazuje nam jakże istotną datę, w naszej historii – 11 listopada, gdzie Polska po 123 latach niewoli, odzyskuje upragnioną wolność. Zmierzając, ku głębszej refleksji obchodzonych uroczystości, można w tym kontekście stwierdzić, iż być bezdomnym to ogromne nieszczęście, natomiast mieć dom i jednocześnie stać się w nim więźniem to jeszcze większa tragedia. Jednakże mieć dom i być w nim szczęśliwym i bezpiecznym to łaska, za którą należy Panu Bogu wciąż dziękować. Trzeba także pamiętać o tych, którzy oddali życie, abyśmy mogli posiąść ów szczęście oraz o znaczących postaciach, które zapisały się, na kartach historii złotymi literami, są to m.in. Wincenty Witos, Edward Rydz- Śmigły, Kazimierz Sosnkowski, czy też Gabriel Narutowicz. Nie można pominąć równie znaczącej postaci, która w tym panteonie osobowości Niepodległej Polski, zajmuje wyjątkowe miejsce. Mowa tutaj, o Józefie Piłsudskim. Ojczyzna, Patriotyzm, to słowa jakże wielkie, niosące za sobą ogromną odpowiedzialność oraz dumę każdego Polaka. Można powiedzieć, iż Ojczyzna, to nasze duchowe dziedzictwo języka, kultury, tradycji, historii. To realizacja słów samego Chrystusa, który mówi nam: „Królestwo Boże pośród was jest. Bo to Ja jestem tym królestwem”. Kiedy w 1979 r. Ojciec Święty Jan Paweł II żegnał się ze swoimi rodakami, po pierwszej historycznej pielgrzymce do ojczyzny, będącej jeszcze nie w pełni wolnej, wołał na Błoniach krakowskich: „I dlatego – zanim stąd odejdę, proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię „Polska” raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością – taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym. Abyście nigdy nie zwątpili i nie znużyli się i nie zniechęcili. Abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy. Proszę was: Abyście mieli ufność choćby wbrew każdej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało. Abyście od Niego nigdy nie odstąpili. Abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której on „wyzwala” człowieka. Abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest „największa”, która się wyraziła przez krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia ani sensu.”
11 listopada- wolność Narodu Polskiego
sluzebniczki-przemysl.pl 1 dzień temu
Powiązane
Leon XIV mówi o swoich ulubionych filmach
1 godzina temu
Grafiki cz 4 ...
1 godzina temu
Polecane
Sprawili, iż lek na raka jest 20 tys. razy skuteczniejszy
1 godzina temu















